Seksualizacja dzieci. 1 grudnia protest przeciwko pomysłom Nowackiej!
"My [Republika - red. dop.] 1 grudnia na pewno będziemy - nie tylko o godz. 12:00, ale przez cały dzień w tym miejscu, gdzie planowany jest ten protest. Namawiam również Państwa, naszych widzów do tego, by przyjeżdżać do Warszawy" - apelował dziś w programie "Jedziemy" Michał Rachoń. Protest ma związek z próbą wprowadzenia nadmiernej seksualizacji w szkołach podstawowych, nad czym skrupulatnie pracuje koalicja 13 grudnia.
Seksualizacja dzieci
31 października Ministerstwo Edukacji Narodowej przedstawiło wreszcie podstawy programowe dwóch nowych przedmiotów, które miałyby wejść do szkół od września 2025 r., czyli edukacji obywatelskiej oraz edukacji zdrowotnej. Niemal od razu sporo komentarzy wywołał szczególnie ten drugi projekt, który zawiera w sobie edukację seksualną oraz elementy ideologii gender. Rządzący chcą, aby dzieci z klas czwartych uczyły się m.in. o „zachowaniach autoseksualnych”, czyli de facto o masturbacji.
W ramach reakcji - środowiska nauczycielskie, stowarzyszenia rodziców i kilkadziesiąt innych organizacji zdecydowało się zorganizować 1 grudnia w Warszawie dużą manifestację pod hasłem: „Tak – dla edukacji! Nie – dla deprawacji!”.
Wielka manifestacja - już 1 grudnia
W porannym paśmie Republiki, w programie "Przyjaciele Republiki", gościł dziś Bartosz Kopczyński - organizator protestu. Powiedział on nieco więcej na temat samej manifestacji, jak i wezwał do licznej obecności.
"1 grudnia o godz. 12:00 na Placu Zamkowym odbędzie się manifestacja organizowana przez szereg organizacji m.in. Nauczyciele dla Wolności, Koalicja na rzecz ocalenia polskiej szkoły, Solidarność. Jest tam około 70 organizacji, a wciąż przyłączają się nowe. Coraz więcej ludzi dowiaduje się o tych projektach"
– mówił we wstępie.
"Do tej pory Polakom wydawało się, że to nas nie będzie dotyczyło. Niestety, to nas dotyczy i jest to bardzo realne zagrożenie. Namawiamy wszystkich, aby wsparli ten protest, aby znaleźli się 1 grudnia na Placu Zamkowym, a oprócz tego, żeby w swoich możliwościach - tam, gdzie są, nagłaśniali te sprawy. Na stronie ratujmyszkole.pl jest wiele informacji na ten temat, wiec proszę aktywizować społeczeństwo. Polacy muszą się obronić, bo inaczej - za kilka pokoleń - nie będzie Polaków"
– alarmował.
"Warto się spotkać"
Na temat planowanej na 1-wszego grudnia manifestacji, mówił dziś rano również Michał Rachoń.
"My [Republika - red. dop.] 1 grudnia na pewno będziemy - nie tylko o godz. 12:00, ale przez cały dzień w tym miejscu, gdzie planowany jest ten protest. Namawiam również Państwa, naszych widzów do tego, by przyjeżdżać do Warszawy. To jest niedziela w południe. Warto porozmawiać, spotkać się"
– przekazał w programie "Jedziemy".
Dyrektor programowy naszej stacji wskazał też na inną możliwość wyrażenia sprzeciwu wobec pomysłu Barbary Nowackiej.
"Jeśli ktoś nie może tego dnia przybyć do Warszawy, warto - w swoich miastach, w swoich miasteczkach - wybrać się o godz. 12:00 pod biura poselskie Platformy Obywatelskiej, PSL, Polski 2050. Może warto zorganizować i tam manifestacje. Zapytać - z jakiego powodu to oni mają prawo decydować o tym, jak wychowujemy swoje dzieci. Co takiego dało im prawo do tego, aby w imieniu rodziców podejmować tak kluczowe decyzje"
– podkreślił.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.