NASZ NEWS! „Akcepty” człowieka wiceministra i polecenia szefa państwowego giganta hazardowego
Zatrudnienie lokalnych działaczy PO, PSL i Lewicy na dyrektorskich stanowiskach oddziałach Totalizatora Sportowego formalnie zatwierdził członek zarządu spółki kojarzony z Robertem Kropiwnickim, wiceministrem aktywów państwowych. Niektóre z tych osób miał polecić prezes hazardowego giganta. - W zarządzie trwa przerzucanie się odpowiedzialnością - mówią „Republice” rozmówcy związani z Totalizatorem.
Totalizator Sportowy to państwowy gigant hazardowy nadzorowany przez Ministerstwo Aktywów Państwowych. Po przejęciu władzy przez rząd Donalda Tuska doszło do zmian w zarządzie tego przedsiębiorstwa. Nowym prezesem został Rafał Krzemień, a jednym z członków zarządu Szymon Gawryszczak. Następnie zostało odwołanych 17 dyrektorów oddziałów. Jak ujawnił portal onet.pl na ich miejsce powołano lokalnych działaczy ugrupowań koalicji rządzącej - PO, PSL i Lewicy. Na dyrektorskich posadach w Totalizatorze zatrudnienie znaleźli nie tylko bliscy współpracownicy czołowych parlamentarzystów koalicji rządzącej, ale nawet boiskowy kolega premiera Donalda Tuska.
Portal onet.pl ujawnił m.in., że dyrektorem oddziału tej spółki w Szczecinie jest Krzysztof Janicki, który wcześniej pracował m.in. w zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim, tamtejszym Urzędzie Marszałkowskim. Był też w przeszłości dyrektorem biura poselskiego posła PO Sławomira Nitrasa, obecnie Ministra Sportu. Z kolei np. szefową oddziału Totalizatora w Koszalinie została Anna Makarewicz. To wieloletnia dyrektor biura poselskiego, a potem senatorskiego Stanisława Gawłowskiego, ważnego polityka PO.
W spółce nabrali wody w usta
"Republika" ustaliła, że zatrudnienie wszystkich tych osób zaakceptował formalnie członek zarządu Totalizatora Szymon Gawryszczak, który zgodnie z podziałem kompetencji odpowiada m.in. za oddziały regionalne spółki. Prywatnie to dobry znajomy wiceministra aktywów państwowych Roberta Kropiwnickiego, nadzorującego formalnie hazardowego giganta. W programie „Ściśle Jawne” ujawniliśmy, że polityk i członek zarządu spółki są fundatorami Fundacji „Instytut Rozwoju Społecznego”. Gawryszczak zasiadał też jeszcze do niedawna (złożył rezygnację po powołaniu go do zarządu Totalizatora) we władzach Legnickiego Stowarzyszeniu Inicjatyw Obywatelskich, którego w przeszłości szefem był m.in. Kropiwnicki.
Program „Ściśle Jawne” o Robercie Kropiwnickim tutaj! (LINK)
Z nieoficjalnych informacji „Republiki” wynika jednak, że część zatrudnionych partyjnych nominatów miał polecić do przyjęcia prezes Totalizatora Rafał Krzemień.
Zapytaliśmy Biuro Prasowe hazardowego giganta o to, kto konkretnie polecał kandydatów na stanowiska dyrektorów regionalnych. Nie uzyskaliśmy jednak odpowiedzi. Z pytaniami zwróciliśmy się również do Szymona Gawryszczaka. Dotyczyły one okoliczności nominacji na dyrektorów regionalnych, a także akceptacji przez niego ich zatrudnienia. Nie odpowiedział jednak na nasze pytania.
Panika w spółce, szukanie winnego
Publikacja portalu onet.pl wywołała burzę.
- W zarządzie trwa przerzucanie się odpowiedzialnością
- twierdzą źródła „Republiki” w Totalizatorze Sportowym. Wyjaśnienia okoliczności zatrudnienia nominantów koalicji rządzącej zażądało… MAP.
"Należy podkreślić, że wykonując uprawnienia właścicielskie zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym, Skarb Państwa nie posiada kompetencji w zakresie podejmowania bezpośrednich decyzji i ingerowania w bieżącą działalność zarządów spółek z udziałem Skarbu Państwa. Wszelkie kwestie związane z prowadzeniem spraw spółki, w tym polityka kadrowa należą do kompetencji zarządu"
- napisał resort w komunikacie z 1 października.
"Natomiast, sprawa jest bardzo poważna i tak ją w Ministerstwie traktujemy. Od poniedziałkowego poranka analizujemy, czy doniesienia medialne odpowiadają stanowi faktycznemu. Zwróciliśmy się do Rady Nadzorczej o kompleksową informację w tej sprawie. Jeżeli potwierdzą się doniesienia o nieprawidłowościach podejmiemy działania. Jakie to będą działania zależeć będzie od efektów naszych analiz stanu faktycznego".
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Polecamy Życzyn. Akt dywersji
Wiadomości
Kilkadziesiąt godzin po wysadzeniu torów Tusk zapowiada posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego
Internauci punktują wypowiedzi Gawkowskiego po zniszczeniu torów pod Życzynem: "Oni nawet nie komunikują się między sobą w rządzie"
Tomasz Sakiewicz o tłumaczeniach ministrów Tuska ws. aktów dywersji: "Puszczali pociągi po wysadzonym torze i nie sprawdzili co na nim się dzieje"
Debata Pracodawcy Godnego Zaufania: Wzrost wynagrodzeń tak, ale w powiązaniu z rozwojem gospodarki
Artykuł sponsorowany
Karczewski w Republice: Premier zniknął w chwili kryzysu. Chaos, sprzeczne komunikaty i cisza ze strony państwa
Najnowsze
Kilkadziesiąt godzin po wysadzeniu torów Tusk zapowiada posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego
Żurek skazał śledztwo ws. dywersji na niepowodzenie. "Agenci mogą zapaść się pod ziemię"
Leon XIV: patrzeć na chorego tak, jak patrzy Bóg