Jeżeli nie będzie przeszkód technicznych oraz dyplomatycznych, to premier Mateusz Morawiecki chciałby wziąć udział w uroczystościach 10 kwietnia w Smoleńsku; w tej chwili czekamy na potwierdzenia możliwości realizacji wszystkich procedur - powiedział w środę rzecznik rządu Piotr Müller.
Rzecznik rządu został zapytany w Polsat News, czy premier Morawiecki uda się do Smoleńska w 10 rocznicę katastrofy smoleńskiej. "W tej chwili czekamy na kwestie potwierdzenia możliwości realizacji wszystkich procedur związanych z potencjalną wizytą w Smoleńsku, również na odpowiedź strony rosyjskiej" - powiedział Müller.
Jak dodał strona polska musi otrzymać takie potwierdzenie, aby odbyć tę wizytę w sposób zgodny procedurami dyplomatycznymi. "Jeżeli te wszystkie procedury będą możliwe do zrealizowania, nie będzie przeszkód technicznych; faktycznych przeszkód oraz dyplomatycznych, to pan premier chciałby wziąć udział w uroczystościach 10 kwietnia" - powiedział Müller.
Na początku marca szef KPRM Michał Dworczyk poinformował PAP o wizycie studyjnej urzędników KPRM w Rosji i podkreślił, że kancelaria premiera prowadzi analizy dotyczące możliwości zorganizowania wizyty w Smoleńsku 10 kwietnia. Dworczyk zaznaczył wówczas, że ostateczne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154, wiozącego delegację na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.