– Negocjacje dotyczące wystawienia kandydatów bloku prawicowego w wyborach samorządowych były trudne. W niektórych gminach czy powiatach blok wspiera jednego wspólnego kandydata, ale np. w kilku miastach z naszej koalicji wystawiamy kilka osób. Ale zjednoczenie jest szansą na wygraną w wielu miejscach – mówił w Telewizji Republika Arkadiusz Mularczyk z Solidarnej Polski.
Pytany o to, jak zwolennicy Solidarnej Polski przyjęli informację o zjednoczeniu na prawicy, Mularczyk powiedział: "Generalnie pozytywnie. Owszem, wielu miało rozdarte serca, bo w eurowyborach nasza partia zdobyła w niektórych okręgach nawet 20 proc. poparcia. Ale to było za mało w skali całego kraju".
– Dzięki powstaniu bloku PiS-Solidarna Polska-Polska Razem mamy dużą szansę na wygraną w wielu miejscach. Możemy odbić wiele sejmików, co jest korzystne z punktu widzenia mieszkańców – dodał.
Polityczne porozumienie między liderami Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski i Polski Razem Jarosławem Gowinem zostało zawarte w drugije połowie lipca w Warszawie podczas spotkania środowisk prawicowych.