- Sam prezes NIK nie składa dymisji, aczkolwiek mógłby gdyby chciał. Prawnie kwestia dymisji jest jedyną możliwą do zrealizowania w chwili obecnej. Pytanie czy to oczyści całą atmosferę? Opozycja na pewno będzie często wracać do tej sytuacji, a my nie chcemy żyć tyko sprawą pana Banasia - powiedział w rozmowie z Karolem Plewą w programie Telewizji Republika poseł PiS Jan Mosiński.
– Pan Marian Banaś ma prawo do obrony i nie powinno się już dzisiaj wydawać wyroków i ferować, jakie będą dalsze rozstrzygnięcia - ocenił Jan Mosiński.
– Zajmie się tym niezawisła prokuratura - podkreślił.
– Mam nadzieję, że pan Marian Banaś będzie współpracował z prokuraturą, także dla własnego dobra - dodał polityk.
– Natomiast myślę, że poddanie się do dymisji byłoby najlepszym rozwiązaniem - zaznaczył gość Telewizji Republika.
– Pan Kwiatkowski mając zarzuty prokuratorskie, pełnił przez dwa lata funkcje szefa NIK-u. Okazuje się, że tutaj są jakieś przesłanki. Skoro pan premier sugerował, że jednak dobrze byłoby, żeby pan Marian Banaś podał się do dymisji, więc pewnie są jakieś takie zapisy, które dają możliwość premierowi działania w tym zakresie - ocenił Jan Mosiński.
– Na chwilę obecną, biorąc pod uwagę możliwość zmiany szefa NIK, to my nie mamy tutaj żadnej możliwości działania - powiedział.
– Sam prezes NIK nie składa dymisji, aczkolwiek mógłby gdyby chciał. Prawnie kwestia dymisji jest jedyną możliwą do zrealizowania w chwili obecnej. Pytanie czy to oczyści całą atmosferę? Opozycja na pewno będzie często wracać do tej sytuacji, a my nie chcemy żyć tyko sprawą pana Banasia, bo mamy inne ważne rzeczy, trwa teraz kolejny szczyt klimatyczny - mówił polityk.
– To są ważne sprawy. Wiele innych spraw, które pokazują, że działamy na rzecz obywateli, natomiast opozycja próbuje narzucić sprawę Mariana Banasia, którą ja uważam z naszej strony za zakończoną - zaznaczył.