Wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki wykluczył aktywny udział w tym programie Narodowego Banku Polskiego, zaznaczając, że NBP pozostanie niezależny w swoich działaniach. Plan strategii rozwoju dla Polski, który przedstawił na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, zakłada inwestycje sięgające kwoty 1 biliona zł.
– Nie ma potrzeby, aby NBP uczestniczył w finansowaniu Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. (...) Widzimy kapitał w zasięgu ręki, za drugim zakrętem, on jest dostępny. Dlatego nie ma dzisiaj natychmiastowej potrzeby, żeby wzorem Bank of England budować program "Funding for Lending". Nie ma natychmiastowej potrzeby, żeby wzorem Europejskiego Banku Centralnego budować program "LTRO" – powiedział Morawiecki dziennikarzom.
Jak zaznaczał, ten plan ma z jednej strony "odchodzić od takiej hiper konkurencji rynkowej, gdzie firmy na rynku zabijają się o mikro, malutkie, cienkie marże, na rzecz współpracy między nimi". Ma się opierać na "współpracy z instytutami badawczymi, uniwersytetami i również z administracją publiczną, i nie tylko w ramach ustawy o zamówieniach publicznych".
– Jego filary to reindustrializacja, rozwój innowacyjnych firm, kapitał dla rozwoju, ekspansja zagraniczna oraz rozwój społeczny i terytorialny – zapowiedział.
Morawiecki mówił o stworzeniu nowego funduszu – Polskiego Funduszu Rozwojowego, który będzie integrował różne instytucje i agencje państwowe, takie jak m.in. Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK), Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych, Agencja Rozwoju Przemysłu i spółka Polskie Inwestycje Rozwojowe.
ZOBACZ CAŁĄ PREZENTACJĘ MATEUSZA MORAWIECKIEGO:
Rada Ministrów przyjęła dziś "Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju", który przewiduje wsparcie rozwoju firm, ich produktywności i ekspansji zagranicznej oraz równomierny rozwój całego kraju. – To jest zupełnie nowy model rozwoju Polski. Chcemy, żeby każdy polski obywatel, a nie tylko wybrane grupy, miał szansę korzystania z rozwoju – podkreślała premier Beata Szydło po posiedzeniu rządu. CZYTAJ WIĘCEJ...