Nie powinniśmy łożyć więcej środków na zwiększenie biurokracji w Brukseli, tu jest pole do oszczędności w związku z Brexitem, tak by zapewnić wsparcie dla polityki spójności i wspólnej polityki rolnej - oświadczył w czwartek w Budapeszcie premier Mateusz Morawiecki.
Na wspólna konferencji prasowej szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej i kanclerza Austrii, Morawiecki mówił, że unijna biurokracja jest jednym z tematów, w których V4 ma jednolite stanowisko.
"Powinniśmy być oszczędni, nie powinniśmy łożyć więcej środków na zwiększenie biurokracji w Brukseli. My mamy już dość różnego rodzaju obciążeń związanych z administracją poszczególnych tematów. Tutaj jest pole do oszczędności związane z wyjściem Wielkiej Brytanii z UE" - zaznaczył Morawiecki.
Zdaniem szefa rządu, UE musi szukać oszczędności na procesach biurokratycznych tak, aby zapewnić wsparcie dla polityki spójności i wspólnej polityki rolnej. Podkreślił też, że kraje V4 są lokomotywą gospodarczą i są bardzo dobrymi wykonawcami polityk europejskich. "Deficyt budżetowy, dług publicznych jest pod kontrolą w porównaniu do niektórych innych krajów" - dodał polski premier.
"Polska podkreśla naszą rolę - o czym mówiłem też pani kanclerz (Niemiec Angeli) Merkel, która się z dużym uznaniem do tego odniosła - jak dużo robimy na flance wschodniej. Podkreśliłem, że znajduje się u nas 25 tys. Czeczenów, znajdują się uchodźcy z Azji Środkowej - z Uzbekistanu, z Turkmenistanu, z innych krajów Azji Środkowej i oczywiście uchodźcy, którzy mają u nas schronienie z Ukrainy wschodniej bez dachu nas głową, w związku z wojną, inwazja rosyjską na Ukrainę" - mówił polski premier.
Jak ocenił, to są takie tematy, które pokazują na "pewne różnice między południową Europą a wschodnią Europą". "My podkreślamy nasza rolę we wschodniej Europie i cieszę się, że jest to też bardzo dobrze rozumiane przez naszych przyjaciół z Grupy Wyszehradzkiej" - powiedział Morawiecki.
"W ramach wieloletnich ram finansowych, w ramach polityki związanej z uchodźcami i polityki w obszarze jednolitego rynku nie chcemy protekcjonizmu we wszystkich tych obszarach. Podkreślamy spójność naszego podejścia, spójność naszego stanowiska" - dodał szef rządu.