– Marzy mi się, abyśmy w tym parlamencie, z udziałem całego społeczeństwa, zaproponowali Polsce i Europie nową, wielką konstytucję na miarę XXI wieku – mówił w swoim sejmowym przemówieniu marszałek senior Kornel Morawiecki.
– Niosę Ciebie, Polsko, jak żagiew, jak płomienie. Gdzie Ciebie doniosę, nie wiem – rozpoczął swoje przemówienie marszałek senior, cytując słowa anonimowego opozycjonisty.
– Jesteśmy narodem z pokoleń przed nami, w pokoleniach, które przyjdą po nas. Jesteśmy cząstką dziejów. Rośliśmy z chrześcijańskiego, europejskiego ducha, z naszej mowy i kultury, z umiłowania wolności. Z pracy i walki o niepodległość. Z fenomenu Solidarności – przemawiał Morawiecki.
Marszałek senior zwracał uwagę na potrzebę godnej reprezentacji społeczeństwa. Wskazywał na wiele problemów Polaków, by „wyrwać ich z biedy, dać perspektywę zdolnym i pracowitym” oraz by „przywrócić cześć bohaterom Solidarności”.
– Po Okrągłym Stole zabrakło nam odwagi, wyobraźni i oryginalności – mówił Morawiecki.
Kornel Morawiecki część swojego wystąpienia poświęcił potrzebie stworzenia nowej konstytucji „na miarę Konstytucji 3-ego maja”. – Marzy mi się, abyśmy w tym parlamencie, z udziałem całego społeczeństwa, zaproponowali Polsce i Europie nową, wielką konstytucję na miarę XXI wieku – podkreślał.
– Nie możemy zgadzać się na panowanie pieniądza nad polityką i nad prawdą – przemawiał marszałek senior.
– Czy potrafimy, jak nasi praojcowie, dać sobie i światu projekt na miarę Konstytucji 3-ego maja? Tego Wam, drodzy parlamentarzyści, tego nam, drodzy rodacy życzę – zakończył Morawiecki. – Prowadź nas, Polsko – dodał.