– Zawsze jest tak, że w sporcie można zdobyć więcej, ale jestem bardzo zadowolony z tych mistrzostw. Pod względem ilości medali byliśmy na trzecim miejscu – mówił w Telewizji Republika minister sportu i turystyki.
Gościem rozmowy "Prosto w Oczy" był minister sportu i turystyki Witold Bańka.
Pod względem ilości medali byliśmy na trzecim miejscu
Odnosząc się do tego, czy ma niedosyt po mistrzostwach świata w lekkoatletyce, minister powiedział, że to nieprawda. – Zawsze jest tak, że w sporcie można zdobyć więcej, ale jestem bardzo zadowolony z tych mistrzostw. Pod względem ilości medali byliśmy na trzecim miejscu. Jesteśmy lekkoatletyczną potęgą, więc odczuwanie niedosytu nie miałoby większego sensu – wyjaśnił.
Potencjał mamy naprawdę znacznie większy, niż te 10-11 medali
Minister Witold Bańka podkreślił, że "zdecydowaliśmy się postawić na te dyscypliny, które mają medalowy potencjał i to zaczyna przynosić efekty, np. w zapasach, lekkoatletyce, kajakarstwie, żeglarstwie. te dyscypliny mają największy potencjał medalowy w Tokio". – Potencjał mamy naprawdę znacznie większy, niż te 10-11 medali, wokół których kręcimy się na letnich igrzyskach – zauważył.
– Kiedy odwiedziają Polskę przy okazji jakichś imprez sportowych, są zachwyceni, jesteśmy pod tym względem perfekcyjni.
Trzeba spoglądać na to nie tylko w kierunku wydarzenia sportowego, ale również jako promocji Polski – mówił minister.
Potencjał mamy naprawdę znacznie większy, niż te 10-11 medali
W Polsce odbywają się mistrzostwa Europy w siatkówce. Gość Telewizji Republika podkreślił, że "siatkówka to dyscyplina, która przynosi nam od lat wiele emocji i wzruszeń". – Mamy sukcesy wśród młodych zawodników i to mnie szczególnie cieszy. Siatkówka jest na równi z piłką nożną w SKS-ach. Siatkówka to dyscyplina, która cieszy się szczególnym zainteresowaniem i nie możemy na to zamykać oczu, tym bardziej, że są sukcesy. Na pewno siatkówkę będziemy wspierać – powiedział.
To będzie naprawdę wielkie wydarzenie
Katowice w 2019 roku będą gospodarzem Światowego Kongresu Antydopingowego. – To wielkie wydarzenie sportowe. Oprócz MKOl to największa organizacja zajmująca się problemami sportowymi i to właśnie w Katowicach zapadną kluczowe decyzje na rok przed igrzyskami w Tokio. Przejdziemy do historii, ponad 2 tys. osób związanych ze światem sportu, to będzie naprawdę wielkie wydarzenie – zwrócił uwagę minister sportu i turystyki.