Michał Tusk, syn byłego premiera był przesłuchiwany w procesie cywilnym, który wytoczył Super Expresowi. To pokłosie głośnej afery Amber Gold. Chodzi o współpracę Michała Tuska z liniami lotniczymi OLT Express, których właścicielem była spółka Marcina P.
W Sądzie Okręgowym w Warszawie ruszył proces Michała Tuska przeciwko dziennikowi "Super Express". Syn byłego premiera żąda od redakcji przeprosin i zadośćuczynienia w wysokości 30 tys. zł. Pełnomocnikiem Michała Tuska jest Roman Giertych.
Sąd przesłuchał dziś redaktora naczelnego "SE" Sławomira Jastrzębowskiego, który podtrzymał wszystko, co zostało napisane na łamach jego dziennika w tej sprawie. Super Express podtrzymuje więc, że Michał Tusk współpracował z przestępcą, założycielem Amber Gold, który oszukał tysiące Polaków.
Przesłuchano także samego powoda.
Sprawa dotyczy fragmentu jednej z wielu publikacji tabloidu na temat zaangażowania Michała Tuska w afery "Amber Gold". Redakcja napisała, że "Michałowi Tuskowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności za złamanie art. 296 kk, tj. działanie na szkodę spółki". Chodzi o to, że jednocześnie pracował dla OLT Express i Portu Lotniczego im.
Lecha Wałęsy w Gdańsk.
Młody Tusk nie chciał komentować zarzutów o szpiegostwo handlowe na rzecz firmy należącej do byłego prezesa Amber Gold.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Szczerba atakuje Nawrockiego, internauci nie pozostawiają suchej nitki na europośle KO
Kolejne zatrzymania osób z gangu legalizującego pobyt cudzoziemców
Tusk znów obiecuje pieniądze na zdrowie, ale internauci przypominają, że poprzednie obietnice skończyły się miliardami dla nielegalnej TVP
Polska 22 listopada – co wydarzyło się tego dnia