Przejdź do treści
21:40 W sobotę 19 lipca w całej Polsce odbędą się demonstracje antyimigracyjne - organizatorem są politycy Konfederacji
Wydarzenie Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk oraz Klub „Gazety Polskiej” Kościerzyna zapraszają na spotkanie z posłami Mariuszem Goskiem oraz Dariuszem Mateckim, 21 lipca, godz. 16.30, ul. 3 maja 9, Kościerzyna.
Wydarzenie USA: Kluby Gazety Polskiej Nowym Jorku zapraszają 23 lipca o godz. 19.00 Polonię na spotkanie autorskie z europosłem Danielem Obajtkiem, które odbędzie się w Cracovia Manor, Wallington, NJ07057
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

„Medytacje Szarodziennie”: Błądzisz? Pomagaj innym

Źródło: Pixabay, CC0


– To najtrudniejsze błądzenie – takie, w którym Bogu nie dajemy cienia szansy, bo po prostu jesteśmy całkowicie wyjałowieni i wydaje nam się, że już nigdy na naszym życiowym niebie nie pojawi się słońce. Żadne słowa i argumenty wówczas nie pomogą. Pomóc mogą tylko czyny.

*

Błądzenie rzecz ludzka. Błądzimy zuchwale albo biernie i milcząco, kluczymy, szukamy – mniej lub bardziej świadomie. Czasami to błądzenie jest jak kamyk w bucie – uwiera. Innym razem w ogóle go nie zauważamy – po prostu płyniemy z nurtem bez większej refleksji.

Bywa, że błądzimy, bo zapętliło nam się życie. Każdego dnia gonią nas pytania o sens, o wiarę, o Boga i jego wszechmoc, która w obliczu tego, co nas spotyka, wydaje się wątpliwa. Zasklepieni w cierpieniu zamykamy się na bodźce zewnętrzne, kamieniejemy i chociaż czasami chcemy, nie potrafimy obudzić w sobie żadnych uczuć.

To najtrudniejsze błądzenie – takie, w którym Bogu nie dajemy cienia szansy, bo po prostu jesteśmy całkowicie wyjałowieni i wydaje nam się, że już nigdy na naszym życiowym niebie nie pojawi się słońce. Żadne słowa i argumenty wówczas nie pomogą. Pomóc mogą tylko czyny.

Jestem zwolenniczką teorii, że na wszystkie smutki i zakręty życiowe najlepsza jest praca – coś, co zaabsorbuje nasz umysł i zmęczy ciało. Gdy błądzimy – chyba jest podobnie. Ale mam tu na myśli pracę wyjątkową – która porządkuje życiowe priorytety i wskazuje konkretne wartości. Chodzi mi o wolontariat.

Posłał mnie, by głosić dobrą nowinę ubogim, by opatrywać rany serc złamanych, by zapowiadać wyzwolenie jeńcom i więźniom swobodę; aby obwieszczać rok łaski Pańskiej, i dzień pomsty naszego Boga; aby pocieszać wszystkich zasmuconych.

Myślałam o tym ostatnio, ponieważ zostałam zaproszona na sympozjum pod tytułem „Oblicza wolontariatu" i dowiedziałam się, jak wszechstronnie można się udzielać na rzecz innych. Podczas imprezy wypowiadali się wolontariusze i ci, którzy ich potrzebują. Opowiadali różne historie, podawali przykłady, ale we wszystkich wypowiedziach przewijało się jedno – jak wiele wolontariat daje tym, którzy się w niego angażują, ile przynosi owoców, jakim jest świetnym podłożem do powstawania przyjaźni i do duchowego wzrastania. Praca na rzecz innych rozwija nas, poszerza horyzonty i pozwala zmienić perspektywę. Jest wielkim darem dla każdego, kto ją wykonuje.

Czy o tym pamiętamy? A może – czy chcemy pamiętać? Czy mamy odwagę, by dać z siebie chociaż kawałek dla tych, którzy potrzebują wsparcia i opieki?

Jesteśmy powołani, by nieść dobrą nowinę – do ośrodków pomocy społecznej, do świetlic terapeutycznych, do hospicjów – wszędzie tam, gdzie potrzeba podwójnej dawki nadziei, ale też rąk do pracy. Często jest to praca trudna, w której trzeba przełamywać wiele własnych lęków i obaw, w której człowiek spotyka się z człowiekiem w pełnym jego wymiarze (czasami także fizycznym).

Mamy za zadanie pocieszać zasmuconych – bezdomnych, samotnych, opuszczonych, nieuleczalnie chorych, bezradnych wobec tego, co doświadczają. Trzymać za rękę, poprawiać poduszkę, umyć głowę, założyć ciepłe skarpetki – po prostu być. Solidnie, systematycznie, nawet jeśli miałoby to być raz w miesiącu.

Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie!

A najlepiej, najpiękniej i najbardziej efektywnie można modlić się czynami. Dlatego jeśli błądzisz – pomagaj innym i wśród potrzebujących szukaj odpowiedzi na twoje pytania. To w drugim człowieku najpełniej ukazuje się Boża miłość. Na pewno ją znajdziesz.

 

Tekst pochodzi z archiwalnego bloga Jorlandia, tezeusz.pl

Wiadomości

BĘDZIEMY AKTUALIZOWAĆ

Powodzie na wschodnim wybrzeżu USA

Alarmująca sytuacja niedaleko Polski: 100 tys. ha zamienia się w pustynię

Gorączka taka, że plony mogą zbierać jedynie nocą

Grecja wysłała okręty wojenne, by dać sygnał imigrantom z Afryki

Rosyjska jednostka wpłynęła bez pozwolenia do irlandzkiego portu

Polacy ocenili dziesięcioletnią działalność Pierwszej Damy

Jak wyjść z trudnej sytuacji życiowej?

Victoria Beckham opublikowała zdjęcie Igi Świątek. Wszystko przez sukienkę!

Strzały na granicy. Żołnierz bronił Polski, a prokuratura Bodnara go oskarża

Internauta pokazuje szokującą znajomość Łukasza Kohuta z KO: dlaczego Pan nienawidzi Polski?

Naciski na Hołownię - Tusk szykował zamach stanu?

„Ostatnie szlify” u Nawrockiego. Kto zostanie szefem kancelarii?

Tak wygląda nowe życie Daniela Martyniuka. Pokazał syna i ukochaną

Granaty hukowe w Markach. Gruzin zatrzymany przez kontrterrorystów

Trump stawia ultimatum Rosji. 50 dni na pokój, inaczej surowe cła

Najnowsze

BĘDZIEMY AKTUALIZOWAĆ

Powodzie na wschodnim wybrzeżu USA

Rosyjska jednostka wpłynęła bez pozwolenia do irlandzkiego portu

Polacy ocenili dziesięcioletnią działalność Pierwszej Damy

Jak wyjść z trudnej sytuacji życiowej?

Victoria Beckham opublikowała zdjęcie Igi Świątek. Wszystko przez sukienkę!

Alarmująca sytuacja niedaleko Polski: 100 tys. ha zamienia się w pustynię

Gorączka taka, że plony mogą zbierać jedynie nocą

Grecja wysłała okręty wojenne, by dać sygnał imigrantom z Afryki