Gościem Telewizji Republika był mecenas Jerzy Kwaśniewski, wiceprezes zarządu Instytutu na rzecz kultury prawnej "Ordo Iuris". Rozmowa dotyczyła m.in. wytoczenia prywatnego aktu oskarżenia przeciwko piosenkarzowi Maciejowi Maleńczukowi za zaatakowanie działacza pro-life.
– Nieopodal manifestacji KOD-u obrońcy życia wystawili swoje plakaty, pokazujące prawdę o zbrodni aborcji - powiedział mecenas Kwaśniewski. - Pan Maleńczuk odłączył się wówczas od głównej manifestacji KOD-u, podszedł do pikiety obrońców życia i po chwili wrzasków uderzył pięścią jednego z manifestujących, który mu nie oddał i zgłosił to policji. Policja natomiast nie zareagowała, szczęśliwie twarz jest rozpoznawalna i można było łatwo rozpoznać napastnika - zaznaczył Jerzy Kwaśniewski.
– Szkodliwość społeczna tego działania to nie jest chwilowy wybryk - podkreślił Kwaśniewski. - Jest to naruszanie zasad współżycia społecznego z premedytacją. Mam nadzieję, że sąd zareaguje ostro w związku z wytoczonym prywatnym aktem oskarżenia. My zażądaliśmy bezwzględnego pozbawienia wolności - podkreślił mecenas.
– Mam nadzieję, że za kilka miesięcy sprawa się rozwiąże. Jest to sprawa oczywista, sprawca przyznał się do winy - podkreślił mecenas Kwaśniewski.