– PO przyzwyczaiła nas do tego, że zamiata wszelkie afery pod dywan. Tylko fakt, że rzecz ma miejsce w kampanii wyborczej, sprawił, że dymisja nastąpiła – mówił Marcin Mastalerek, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Marcin Mastalerek przypomniał, że Cezary Grabarczyk jest członkiem komitetu honorowego Bronisława Komorowskiego, a także wiceszefem Platformy Obywatelskiej. – Powinien ustąpić z także tej funkcji – podkreślał.
– Trzeba wyjaśnić tę aferę. Trzeba pokazać wszystkie fakty. W tej sprawie chodzi też o to, jak prokuratura wyjaśniała tę sprawę – podkreślał rzecznik PiS. – Pytanie, czy premier Kopacz wiedziała o kulisach sprawy – uzupełniał.
„Błaszczak reaguje jak trzeba”
Wczoraj pojawiły się też wątpliwości co do legalnego uzyskania pozwolenia na broń palną przez posła PiS Dariusza Seligę. Przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak podjął decyzję o zawieszeniu w prawach członka posła Seligi.
– To pokazuje różnice. Jest mało znany poseł PiS i mniej niż w godzinę po pojawieniu się informacji poseł Błaszczak reaguje tak jak trzeba – ocenił Mastalerek. – W przypadku Grabarczyka trwało to wiele miesięcy – przypomniał.