W miejscowości Leszczawa Dolna na drodze krajowej nr 28 autokar na ukraińskich numerach rejestracyjnych z niewiadomych przyczyn zjechał z trasy i stoczył się z 30-metrowej skarpy. Kilkukrotnie dachował. Trzy osoby zginęły. Na miejscu pracują służby.
Poszkodowanymi są obywatele Ukrainy, którzy podróżowali ze Lwowa do Wiednia.
Na miejscu pracują policjanci, strażacy, ratownicy i prokurator. Zabezpieczane są ślady, które pomogą ustalić przyczynę wypadku. Ustalana jest także tożsamość ofiar. - Policjanci zabezpieczają ślady, które mogą wyjaśnić przyczyny tego wypadku i jego przebieg - mówił Bartosz Wilk z wydziału komunikacji społecznej komendy Wojewódzkiej w Rzeszowie.
Autokar, na tzw. zakręcie śmierci, przebił barierę energochłonną i uderzył w stojący na zakręcie drewniany krzyż - wyjaśnił fotoreporter PAP obecny na miejscu zdarzenia.
Powołując się na informacje uzyskane od pracujących na miejscu strażaków-ochotników dodał, że w tym miejscu w przeszłości dochodziło już do wielu wypadków autokarów i samochodów ciężarowych; ofiary upamiętnia postawiony krzyż, w który teraz uderzył autokar.