Marszałek Sejmu Elżbieta Witek powołała w środę Katarzynę Łażewską-Hrycko na urząd Głównego Inspektora Pracy - poinformowała Kancelaria Sejmu. Łażewska zastąpiła zmarłego w styczniu głównego inspektora pracy Andrzeja Kwalińskiego.
Marszałek Witek w Sejmie wręczyła Łażewskiej-Hrycko akt nominacyjny, w uroczystości wzięła udział też szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska.
Marszałek Sejmu powołuje Głównego Inspektora Pracy na podstawie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy po zasięgnięciu opinii Rady Ochrony Pracy. Rada zaopiniowała pozytywnie kandydaturę Łażewskiej-Hrycko we wtorek. Tego samego dnia pozytywną opinię wydała również sejmowa komisja do spraw kontroli państwowej.
Podczas posiedzenia komisji Łażewska-Hrycko przekonywała, że w centrum jej wizji związanej z pełnieniem funkcji inspektora pracy są ludzie.
- Dla ochrony ich praw i przepisów BHP powołana została inspekcja – mówiła.
Jako filary swojej działalności wskazywała m.in. na jakość i skuteczność działania Państwowej Inspekcji Pracy, na bardziej merytoryczne kontrole, aby – jak mówiła – "inspektor mógł się skupić na rozwiązywaniu problemów, a nie tylko na realizacji kolejnych tematów kontrolnych".
Przekonywała, że "wzrost profesjonalizmu pozwoli łatwiej poruszać się w gąszczu przepisów i pozytywnie wpłynie na zwiększenie zaufania do instytucji".
Mówiła również, że chciałaby zapewnić dostęp do fachowych informacji i możliwość uzyskania pomocy prawnej przez petentów. Jej zdaniem "poradnictwo musi być dostępne i odpowiadać na potrzeby".
Katarzyna Łażewska-Hrycko, dyrektor Biura Rady Dialogu Społecznego, została wskazana jako kandydatka na szefa PIP po tym, jak w styczniu zmarł główny inspektor pracy Andrzej Kwaliński. Z Państwową Inspekcją Pracy był związany od 36 lat, jej szefem był od przeszło trzech miesięcy.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Matysiak: rząd ma skandaliczne pomysły jeśli chodzi o Służbę Zdrowia
Niebezpieczna pogoda nadciąga – ostrzeżenia IMGW dla niemal całego kraju
Sasin: rząd chce wybrać prezydenta, który będzie częścią partii i będzie na każde skinienie Tuska
Krzysztof Antkowiak o swoim nawróceniu: Panie Boże, jeśli jesteś, błagam cię, pomóż mi, bo ja nie chcę już tak żyć!