Prezydent Andrzej Duda gościł w Pałacu Prezydenckim rodzinę błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki, która przekazała relikwie kapłana i męczennika. – To był wspaniały, niesamowity dzień. Jestem pod wrażeniem tego momentu, jestem pod wrażeniem spotkań – powiedział Marek Popiełuszko, bratanek księdza Jerzego.
– Główne uroczystości były u prezydenta w kaplicy, prezydent przyjął relikwie błogosławionego Jerzego. Wszystko co się dzieje nie jest bez przypadku. To od rodziny wyszła propozycja, by udostępnić relikwie księdza Jerzego. Te relikwie, które były przekazane do prezydenta to relikwie krwi księdza Jerzego – poinformował Marek Popiełuszko.
– Spotkanie z prezydentem to była rodzinna, serdeczna atmosfera, cieszę się, że mogliśmy być razem z prezydentem, wiem, że był z nami ksiądz Jerzy, wierzę, że ksiądz Jerzy będzie z prezydentem i będzie mu pomagał zwalczać zło. Jestem synem starszego brata Jerzego, często spotykałem się z księdzem Jerzym. Ostatnie dni wakacji, w sierpniu, spędziłem z księdzem Jerzym. Ksiądz był bardzo radosny, lubił żartować, spotykać się ludzi. To był prosty, radosny, wesoły człowiek – zauważył Marek Popiełuszko.
Wkrótce będziemy obchodzić 70 rocznicę urodzin księdza Jerzego. – Powstała fundacja imienia księdza Jerzego, na 70 urodziny chcemy zaprosić wszystkich. Pan prezydent może będzie na uroczystościach, zaprosiliśmy też panią premier, prezydent objął honorowy patronat nad uroczystościami. Pomaga nam urząd d.s. osób represjonowanych, MSWiA i IPN. Mamy nadzieję, że w takim towarzystwie wszystko się uda, przyjmiemy gości, zapraszamy do księdza Jerzego – dodał gość programu.
"Trzeba pamiętać, żeby zło dobrem zwyciężać"
– Mam ze sobą książkę ze wspomnieniami osób, które znały księdza Jerzego, jest tam też wywiad ze mną, cieszę się, że są jeszcze osoby, które pamiętały księdza Jerzego. Trzeba pamiętać co mówił ksiądz Popiełuszko, żeby zło dobrem zwyciężać, żeby miłować bliźniego. Dzisiaj jest dużo nienawiści. Ksiądz Jerzy potrafił to robić i przekazywał to na mszach za ojczyznę, dlatego ludzie tak tłumnie na nie chodzili. Wierzę, że ksiądz Jerzy jest wśród nas, ja osobiście czuję codziennie obecność księdza Jerzego – zakończył Marek Popiełuszko.