Trzech kumpli. Krzysztof Krajewski, Roman Pupkowski i komendant główny Policji Marek Działoszyński znają się od lat, jak trzeba pomagają sobie. Krajewski i Pupkowski zamieszani są w kradzieże, podpalenia oraz narkotyki.
Dwa tygodnie temu Krzysztof Krajewski zatrzymany został w związku z posiadaniem znacznej ilości ciężkich narkotyków. Dziennikarze dotarli do świadka, który rozpoznał syna komendanta i syna zatrzymanego za narkotyki biznesmena na nagraniach monitoringu w pobliżu podpalonego domu biznesmena pozostającego w konflikcie ze znajomym komendanta.
Czy pożar i interesy przyjaciół komendanta się wiążą? Czy przyjaźń z komendantem była jak dotąd dla tej grupy gwarancją bezpieczeństwa? Tak twierdzą nasi informatorzy.
W posiadaniu "Gazety Polskiej Codziennie" i Telewizji Republika jest nagranie z monitoringu miejskiego.
Więcej na ten temat od godz. 17.00 w popołudniowym paśmie publicystycznym "Wolne Głosy" w Telewizji Republika.
W związku z opublikowaniem tych informacji, Telewizja Republika otrzymała oświadczenie Komendanta Głównego Policji:
W związku z nieprawdziwymi informacjami szkalującymi dobre imię moje i mojej rodziny, zamieszczonymi w tekście „Mafia Komendanta. Śledztwo „Gazety Polskiej Codziennie” i Telewizji Republika” (portal
niezależna.pl), oświadczam, że podejmę zdecydowane kroki prawne w tej sprawie. Treści zamieszczone w tekście są oparte na nieprawdziwych informacjach i nie mają związku z rzeczywistością, a załączone zdjęcie nie przedstawia nikogo z mojej rodziny. Tak zbudowany przekaz jest próbą uwikłania mnie i moich bliskich, a pośrednio także formacji, którą kieruję, w sprawę rzekomej działalności przestępczej
Komendant Główny Policji
nadinsp. Marek Działoszyński