– Bez Polski pani von der Leyen nie mogłaby pełnić nowej funkcji. Trzeba zdawać sobie sprawę, że ma bardzo słabą pozycję w PE - powiedział w rozmowie z Michałem Rachoniem w Polskim Radiu 24 przewodniczący podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz.
– Nowa szefowa KE była i myślę, że jest zwolenniczką dominacji Niemiec w Europie, ale równocześnie zdawała sobie sprawę i sądzę, że nic się w tej kwestii nie zmieniło, z agresywnej oraz imperialnej polityki rosyjskiej, której trzeba postawić tamę. Nie uważam, by była wielkim zwolennikiem Donalda Trumpa, ale jest za współpracą z USA - powiedział Antoni Macierewicz.
– Bez Polski pani von der Leyen nie mogłaby pełnić nowej funkcji. Trzeba zdawać sobie sprawę, że ma bardzo słabą pozycję w PE. (…) Nie będzie mogła realizować żadnej polityki jeśli nie poprze jej nasz kraj. To stwarza dla nas bardzo duże możliwości i nie mam wątpliwości, że zostaną one wykorzystane, zwłaszcza po bardzo wielu w ostatnich tygodniach negatywnych zachowań lewicy wobec Polski przy nominacjach na ważne stanowiska w Unii Europejskiej - mówił