Były szef MON i marszałek senior Sejmu IX kadencji Antoni Macierewicz w rozmowie z Polskim Radiem 24 komentował wizytę prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie, zaplanowaną na 24 czerwca.
Jak podkreślił Macierewicz, Polska i USA mają „takie same dążenia”.
– Wierzę, że zaowocuje to wzmocnieniem naszego potencjału gospodarczego, jak i wzmocnieniem obecności wojsk USA w Polsce- ocenił polityk PiS.
Biały Dom oficjalnie potwierdził już spotkanie w Waszyngtonie w środę 24 czerwca. Prezydenci mają rozmawiać o takich kwestiach, jak współpraca handlowa, wojskowa oraz w zakresie energetyki.
– Polska należała do NATO, ale NATO nie było obecne w Polsce. To zmieniło się dzięki PiS, które ostrzegało od dawna, że imperializm rosyjski jest największym zagrożeniem dla Europy. Fundamentalnym dążeniem Federacji Rosyjskiej jest dążenie do wyeliminowania Stanów Zjednoczonych, w ogóle z Europy, i zdominowanie Europy dzięki przewadze militarnej- powiedział były minister obrony narodowej. Macierewicz wskazał również, że „każde państwo musi tworzyć własne gwarancje bezpieczeństwa, bo tylko wtedy jest pożądanym sojusznikiem”. Marszałek senior podkreślił, że Polska tak właśnie postępuje od 2015 r.
– Administracja Donalda Trumpa chce, żeby Polska weszła do najściślejszego kręgu sojuszników Ameryki- ocenił polityk.
Antoni Macierewicz wyraził nadzieję, że takie same dążenia obu krajów zaowocują „wzmocnieniem naszego potencjału gospodarczego, jak i wzmocnieniem obecności wojsk USA w Polsce”
– Ważne jest, żebyśmy byli zdolni do zreformowania i wzmocnienia naszej armii, abyśmy sami mogli odeprzeć atak- mówił poseł PiS.