Macierewicz: To nie byli hitlerowcy, to byli Niemcy!
– Zniszczone wsie i miasta mają prawo do prawdy, o tym jak wyglądała obrona Europy i wartości europejskich w 1939 r. O tym, kto ich naprawdę bronił, a kto je niszczył – podkreślił minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podczas uroczystości upamiętniających 78. rocznicą zbombardowania Sulejowa
– Dziś to prawo przypominamy pani kanclerz (Niemiec), panu prezydentowi Francji, wszystkim, którzy chcą wytrzeć z pamięci historycznej Europy dramat Polski – oświadczył minister.
W rocznicę tamtych wydarzeń szef resortu obrony narodowej zaznaczył, że nie da się żadnymi słowami opisać dramatu zniszczenia 80 proc. budynków i wymordowania ludności Sulejowa.
– Rozstrzeliwanej przez nadlatujące sztukasy, mordowanej, tropionej jak zwierzyna na drogach ich ucieczki – przypomniał.
– Tak, to nie byli hitlerowcy, to byli Niemcy. To była, jak trafnie powiedziano, elita armii i tak wyglądał ich honor. Czy taki dostali rozkaz? Czy robili to dlatego, że uważali Polaków za podludzi? Trudno powiedzieć. Tak jak trudno zrozumieć, dlaczego są tacy urzędnicy w międzynarodowych organizacjach, którzy uważają, że Polska to jest jakiś "saisonstaat", jakieś państwo, które podobno miało takie granice, jakie kiedyś wyznaczała Rosja, a potem wyznaczały Niemcy – zaznaczył minister.
– Gdzieś w historii Europy, Niemiec, historii innych państw nie istnieją. Nie ma ich. Sześć milionów wymordowanych Polaków zostało wyeliminowanych nie tylko z ich własnego doświadczenia i życia, ale także z pamięci narodów europejskich – stwierdził szef resortu obrony narodowej. Jak wskazał, to jest dramat nie tylko przeszłości, ale to jest dramat dnia dzisiejszego.
Macierewicz podkreślił, że zniszczone wsie i miasta oraz naród polski mają prawo do prawdy o tym, jak wyglądała obrona Europy i wartości europejskich w 1939 roku. – Dzisiaj to prawo przypominamy urzędnikom UE, pani kanclerz (Merkel), panu prezydentowi Francji. Tym wszystkim, którzy chcą wytrzeć z pamięci historycznej Europy dramat Polski i dramat sześciu milionów obywateli polskich – mówił.
– Bo chcemy żyć w prawdzie i razem budować jedną Europę, bo chcemy, żeby ta Europa była zdolna do obrony swoich wartości, z których powstała. A powstała i była zbudowana na wartościach chrześcijańskich. One jedynie gwarantowały współdziałanie, współpracę, pokój i przyjaźń między narodami. Gdy postanowiono je zakwestionować, gdy Niemcy i Rosja postanowiły je odrzucić i zniszczyć, zaczął się ten straszliwy pochód barbarzyństwa, którego cienie czasami powracają. I zbierają się znowu nad Europą – podkreślił Macierewicz.
Minister przemawiając do zgromadzonych mieszkańców Sulejowa zapewnił, że rządząca partia będzie realizowała wszystkie niezbędne zmiany zgodnie z potrzebami narodu polskiego.
– Przyszła zmiana – dobrzy będą nagrodzeni, źli będą wskazani. Przyszła zmiana - naród odzyskał władzę nad swoim codziennym bytem. Będziemy realizowali wszystkie niezbędne zmiany zgodnie z potrzebami narodu polskiego. Będziemy je krok po kroku i zdecydowanie wcielali w życie. Tak jak zostały zrealizowane zapowiedzi dotyczące wsparcia rodzin, znane jako program 500+, czy zmiany dotyczące przywrócenia wieku emerytalnego – zapowiedział szef MON.
– Polacy zasłużyli na sprawiedliwość świata, ale przede wszystkim zasłużyli na odbudowę sprawiedliwego państwa, sprawiedliwego ładu społecznego wewnętrznego. Tak jak tylko siła wojska da nam bezpieczeństwo zewnętrzne, da nam bezpieczeństwo naszych granic, tak tylko sprawiedliwy ład społeczny zagwarantuje nam, że będziemy jednością narodową, że będziemy razem pracowali i razem budowali nasza ojczyznę – oświadczył szef resortu obrony narodowej.
Główne uroczystości upamiętniające wydarzenia sprzed 78 lat odbyły się przed Pomnikiem poległych podczas II wojny światowej w Sulejowie. Minister Macierewicz złożył pod nim kwiaty. Wcześniej odbyła się msza św. w intencji ofiar bombardowania. Szef MON odwiedził też sulejowski cmentarz, gdzie znajduje się zbiorowa mogiła, w której pochowano poległych w czasie bombardowania.
Atak niemieckich bombowców na Sulejów, w którym nie stacjonowały polskie jednostki wojskowe, rozpoczął się 4 września 1939 r. o godz. 17 i trwał do 6 września. Wskutek niemieckich nalotów miasto zostało zniszczone w ponad 80 procentach, a dokładna liczba ofiar do dziś pozostaje nieznana. Szacuje się, że zginęło ok. 700 osób, głównie ludności cywilnej.
Min. @Macierewicz_A złożył kwiaty pod pomnikiem Obrońców Ojczyzny, który znajduje się na cmentarzu w Sulejowie pic.twitter.com/PhbOW6c7wR
— Ministerstwo Obrony (@MON_GOV_PL) 4 września 2017
Ceremonia złożenia kwiatów przed pomnikiem upamiętniającym ofiary bombardowania Sulejowa #1939 pic.twitter.com/AgnQ5dvxUe
— Ministerstwo Obrony (@MON_GOV_PL) 4 września 2017
Z udz. min. @Macierewicz_A w Sulejowie rozpoczęły się uroczystości upamiętniające ofiary bombardowania miasta podczas II wojny światowej pic.twitter.com/NlKQUvwRoI
— Ministerstwo Obrony (@MON_GOV_PL) 4 września 2017