MOCNE! Dr Targalski o wypowiedziach Ostaszewskiej i Spurek: zajmowanie się wariactwem to strata czasu
Gościem red. Doroty Kani w programie „Dziennikarski poker” był dr Jerzy Targalski – politolog.
Maja Ostaszewska, celebrytka i aktorka protestująca w obronie wszystkiego i wszystkich oraz przeciwko czemu się tylko da, znów zabłysnęła. W „Wysokich Obcasach Extra” oświadczyła, że… świnie są inteligentne i mruczą swoim dzieciom jakby kołysanki.
– Jeśli jest taką specjalistką od świń, to chyba znak, że często z tymi świnkami przebywa – podsumował dr Targalski.
Ostaszewska nie jest osamotniona w swoich kuriozalnych protestach i wypowiedziach. Europosłanka "Wiosny" Sylwia Spurek stanęła do walki w obronie chomika europejskiego. Parlamentarzystka wystąpiła z interpelacją do Komisji Europejskiej w sprawie budowy drogi S7.
– Chodzi o zablokowanie budowy drogi szybkiego ruchu. Najlepiej, żeby w ogóle w Polsce żyły tylko chomiki i wtedy pani Spurek byłaby szczęśliwa. Zajmowanie się jednak wariactwami jest moim zdaniem stratą czasu – stwierdził gość red. Kani.
Przekop Mierzei Wiślanej – lokalni politycy PO są za, ale centralni przeciwko
– Tu chodzi oczywiście rosyjskie interesy. Lokalni politycy są daleko od centrów decyzyjnych, a centrala darmozjadów jest decyzyjnie stąd też wszczynają wszystkie akcje, które mają zablokować rozwój Polski – skwitował dr Targalski.
Sąd Rejonowy dla Warszawy–Śródmieścia postanowił wystąpić do Parlamentu Europejskiego o uchylenie immunitetu kontrowersyjnemu eurodeputowanemu Guyowi Verhofstadtowi. Ma to związek z wypowiedzią belgijskiego polityka z 2017 r., kiedy nazwał uczestników Marszu Niepodległości „faszystami, neonazistami i białymi suprematystami”. Prywatny akt oskarżenia, w imieniu dr. Bawera Aondo-Akaa, złożyli prawnicy Instytutu Ordo Iuris.
– Byłem zaskoczony. Oczywiście nic z tego nie wyjdzie, to jest tylko demonstracja, ale trafna demonstracja – powiedział nam politolog.
W jego opinii nie ma nic gorszego niż zachęcanie przeciwnika do ataku poprzez własną, nieustanną kapitulację w imię tego, aby było spokojnie i cicho.
Co z Grzegorzem Schetyną?
– Moim zdaniem dojdzie do rozłamu i oczywiście Schetyna pozostanie szefem partii, ale to będzie partia o wiele mniejsza. Już teraz widać, że nie ma innego wyjścia, jak powołanie nowego ugrupowania. PO nie będzie miała już większego znaczenia - mówił dr Targalski.
ZACHĘCAMY DO WYSŁUCHANIA CAŁEJ ROZMOWY: