- Z cała pewnością polska energetyka jeszcze przez wiele lat będzie bazować na węglu i na innych surowcach kopalnianych. Oczywiście będziemy także wspierać innowacyjne technologie - mówił w Polskim Radiu 24 Marek Suski.
Marek Suski, przewodniczący sejmowej komisji ds. energii i skarbu odniósł się głosów postulujących zamkniecie w krajach Unii Europejskiej elektrowni węglowych. - Próbuje się nam wmówić, że energia pozyskiwana z węgla jest brudna i należy ją zlikwidować. Oczywiście musimy zmierzać w kierunki alternatywnych źródeł energii, jednak mają one różnego rodzaju wady - przypominał.
Poseł zauważył, że zamknięcie kopalni węgla kamiennego nie jest możliwe z dnia na dzień. - Może za jakiś czas, gdy złoża będą się wyczerpywać trzeba będzie kopalnie zamykać. Dzisiaj energia z węgla jest najtańsza, a po drugie węgiel jest w naszym kraju. Bezpieczeństwo energetyczne opieramy na rodzimym surowcu i który będziemy eksploatować. Racjonalność nakazuje korzystnie z krajowych zasobów - podkreślał.
W poniedziałek w stolicy Hiszpanii rozpoczął się szczyt klimatyczny COP25. Delegaci z prawie 200 państw przez niemal dwa tygodnie będą debatować na temat dalszych kroków, zmierzających do ograniczenia zmian klimatycznych. W pierwszym dniu szczytu wziął udział premier Mateusz Morawiecki, który spotkał się z liderami UE, a także uczestniczył ceremonii otwarcia szczytu.