Jednym z gości red. Marcina Baka w programie Wolne Głosy był Jacek Liziniewicz, dziennikarz „Gazety Polskiej” oraz „Gazety Polskiej Codziennie”.
Antoni Macierewicz marszałkiem seniorem Sejmu. Opozycja zarzuca mu „wykluczający język”
– „Wykluczający język Macierewicza”- naprawdę opozycja mogłaby dać sobie spokój z formułowaniem takich absurdów. Antoni Macierewicz jest postacią historyczną, twórcą KOR-u, działaczem opozycji antykomunistycznej, ministrem pierwszego rządu w prawdziwie wolnych wyborach. Znany nam jest też jego chwalebna rola przy zmianach w WSI i w MON oraz przy wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej. Szukaniem powodu, by nie mógł wypowiedzieć się podczas tego pierwszego posiedzenia Sejmu opozycja pokazuje, że nadal nie wychodzi z tej „totalnej” pozy, którą przybierała przez ostatnie 4 lata i która doprowadził ją do porażki wyborczej, a w zasadzie do dwóch porażek wyborczych- powiedział
– Proszę zwrócić uwagę, że to jest konsekwencja lat nagonki na Antoniego Macierewicza. Media, politycy, celebryci i osoby ze świata publicznego próbowały stworzyć taki wizerunek Antoniego Macierewicza, na który społeczeństwo będzie reagowało jak pies Pawłowa na zapalenie światła i teraz są konsekwencje tego- dodał Liziniewicz.
– Razem zapowiadało się jako coś, co mogło być lewicowe, jednak nie można odciąć się od komunizmu będąc na listach SLD - to jest oczywiste, więc teraz Razem kontynuuje to, co zapewniło im sukces wyborczy- ocenił Jacek Liziniewicz zapytany o różnice między partią Razem Sojuszem Lewicy Demokratycznej.