Liziniewicz: Donald Tusk nie ma żadnych prawnych możliwości, żeby przejąć TVP. Zostaje mu tylko użycie siły! [wideo]
"Większość sejmowa kieruje gesty w kierunku największych trolli KO, którzy działaniem TVP, tłumaczyli sobie każdą porażkę Donalda Tuska. Według elektoratu PO wszystko, co się działo, było winą TVP. Tusk chce zwiększyć nacisk psychiczny, na ludziach pracujących w TVP nie zapraszając ich na konferencje." - mówi Jacek Liziniewicz z "Gazety Polskiej". Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!
#DzieńzRepubliką | @Liziniewicz (@GPtygodnik):
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 19, 2023
Podgrzewa się atmosferę tuż przed świętami, nie wiem, na co oni liczą, że ludzie się poddadzą? Może liczą na to, że ludzie zaczną rzucać się sobie do gardeł. Tak działa ta koalicja.#włączprawdę #TVRepublika
#DzieńzRepubliką | @Liziniewicz (@GPtygodnik):
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 19, 2023
Większość sejmowa nie jest w stanie pogodzić się z warunkami gry. PiS musiało się pogodzić z tym, że nie może wybrać własnego rzecznika praw obywatelskich. Senat blokował ich kandydatów.#włączprawdę #TVRepublika
#DzieńzRepubliką | @Liziniewicz (@GPtygodnik):
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 19, 2023
Większość sejmowa kieruje gesty w kierunku największych trolli KO, którzy działaniem TVP, tłumaczyli sobie każdą porażkę Donalda Tuska. #włączprawdę #TVRepublika
#DzieńzRepubliką | @Liziniewicz (@GPtygodnik):
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 19, 2023
Według elektoratu PO wszystko, co się działo, było winą TVP. Tusk chce zwiększyć nacisk psychiczny, na ludziach pracujących w TVP nie zapraszając ich na konferencje.#włączprawdę #TVRepublika
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze
Mocne słowa Manasterskiego: Tusk liczy na fiasko rozmów pokojowych
Śliwka: Prezydent Nawrocki zbudował bardzo dobre relacje z prezydentem Trumpem
Rośnie napięcie pomiędzy Waszyngtonem a Brukselą wokół regulacji cyfrowych. KE nakłada wysoką karę na Google
