Na kanwie ujawnionych dzisiaj taśm, sprawę spotkania w znanej, warszawskiej restauracji skomentował dla nas redaktor Piotr Lisiewicz
"To co zostało ujawnione pokazuje skalę patologii i jak blisko było tym patologiom do mafii. Jeżeli mówi się żeby „zniszczyć gazetę”, to pokazuje putinowskie zasady działania. Jak się słucha Mazgaja w towarzystwie posłów PO, to pytanie o mafię wydaje się zasadne.
Trzeba odsłaniać to, co zostało nagrane, bez obaw reakcji ludzi, którzy mogą posądzać media o radykalizm. Media dostają paraliżu na wieść, gdy muszą głośno mówić o niewygodnych rzeczach dla „elit”. Nie. Bezkompromisowo takie nagrania trzeba ukazywać.
Wszyscy znamy księży. 99% z nich nie posługuje się takim językiem. Sowa to ksiądz TVN-u. Nie jest reprezentantem ludzi Kościoła i nigdy nie był reprezentatywny".
Gromadzki: Od ujawnienia pierwszych taśm minęły 3 lata. Ich bohaterowie mają się świetnie