Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podpisał we wtorek zarządzenie dotyczące zwołania w listopadzie kongresu PiS, podczas którego zostaną wybrane władze ugrupowania na nową kadencję - poinformował PAP szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski. Jakie decyzje zapadną na kongresie partii rządzącej zapytaliśmy publicystów: Pawła Lisickiego i Marka Króla.
- Najciekawszą rzeczą z punktu widzenia obserwatorów jest to o czym się cały czas spekuluje, czyli to, że wiceprezesem partii i jednocześnie takim głównym formalnym zastępcą Jarosława Kaczyńskiego ma zostać Mateusz Morawiecki -powiedział Paweł Lisicki. Zdaniem redaktora naczelnego tygodnika "Do Rzeczy" ważnym punktem zbliżającego się kongresu PiS będzie dyskusja programowa co to oznacza dla partii rządzącej konserwatyzm i prawicowość i czy to co pojawiało się już w wypowiedziach pana Moskala, czyli szefa Forum Młodych PiS stanie się dominującą częścią programu całej partii.
Paweł Lisicki uważa, że te dwie kwestie: personalne, czyli kwestia nowego wiceprezesa i takiego namaszczenia na następcę Mateusza Morawieckiego to jest pierwszy punkt. A druga kwestia dotycząca tego czym PiS chce być i na ile chce być partią konserwatywną, a na ile partią centrową - podsumowuje publicysta.
- Konsolidacja i decyzja o tym, że Prawo i Sprawiedliwość pójdzie samodzielnie do wyborów to zdaniem Marka Króla główne cele listopadowego kongresu PiS. Publicysta "W Sieci" nie spodziewa się żadnych istotnych zmian w kierownictwie oprócz tego, że funkcja wiceprezesa ma być powierzona premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który ma być w ścisłych władzach Prawa i Sprawiedliwości.
W tej chwili wiceprezesami PiS są: Beata Szydło, Joachim Brudziński, Antoni Macierewicz, Mariusz Błaszczak, Mariusz Kamiński oraz Adam Lipiński. Od pewnego czasu pojawiają się spekulacje, że do tego grona miałby dołączyć premier Mateusz Morawiecki.
Lokalizacja kongresu jest jeszcze ustalana; rozważana jest Warszawa lub bliskie jej okolice.