Lisicki: To co papież Franciszek robi dla uczczenia Lutra nie mieści mi się w głowie

Z okazji 500-lecia reformacji Paweł Lisicki napisał książkę „Luter: ciemna stron rewolucji”. – Pobudził mnie do napisania tej książki fakt, że poczta watykańska z okazji 500 rocznicy reformacji zamierza wypuścić specjalny znaczek poświęcony Marcinowi Lutrowi w tej samej serii w której wcześniej pojawiła się chociażby Matka Teresa. To przechyliło czarę goryczy – zdradził w studio „Polska na Dzień Dobry Weekend” redaktor naczelny „Do Rzeczy”.
– Stawiam pytania dotyczące tego, co papież robi. Mi się to nie mieści w głowie, może to wynika z tego, że za mało wiem, ale z mojej perspektywy wynika, że to robienie wszystkiego odwrotnie niż kościół robił do tej pory. Skoro teraz chwalimy Lutra, to znaczy, że mam wspierać takie działania jakie wykonywał Marcin Luter. Jest faktem, że do połowy XX wieku Marcin Luter był traktowany jako heretyk, ten, który zerwał z kościołem. Zmiana podejścia do Lutra nastąpiła w latach 50-tych, 60-tych. Ukoronowaniem tego są poglądy Walter Kaspera, jednego z doradców papieża Franciszka. On mówi o nim jako o św. Franciszku, jako jednym z ojców kościoła. Jeśli tak to może należałoby go wynieść na ołtarze? – ocenia Paweł Lisicki.
"Oczywiście zdarzały się błędy"
Luter słynął z krytycznego stosunku do papiestwa. Czy był pierwszy? – Już w przeszłości krytykowano poszczególnych papieży. Sam Dante w „Boskiej Komedii” umieścił kilku papieży w piekle, element ostrego określenia papieży pojawiał się, ale Luter odrzucał papiestwo jako takie. Nie poszczególnych papieży, ale twierdził, że sama idea papiestwa jest antychrystem. Pierwszą wzmiankę, że w oczach Lutra papież jest antychrystem pojawia się około 1518 r., kiedy jeszcze był katolikiem, z każdym rokiem ten radykalizm narasta. Problem z reformami Lutra polegają na tym, że z reguły reforma polega na wzmocnieniu czegoś, Luter jednak pewne rzeczy odrzucał, a nie wzmacniał. Oczywiście zdarzały się błędy, niedoskonałości, księża, którzy nie nadawali się do swojej roli, reformatorzy odrzucali takich ludzi, podnosili poziom życia moralnego, ale w przypadku Lutra mamy odrzucenie a nie reformę. W przypadku Lutra nie ma ciągłości wstecz, ani przyszłości w kwestii kościoła. Wyobrażam sobie, że toczy się teraz debata na temat zbrodni banderowskich i pojawiły się argumenty, że on był trochę dobry, bo chciał niepodległości Ukrainy. To złe myślenie, bo trzeba spojrzeć na całokształt postawy – dodaje autor książki.
Czy są jednak pozytywy w ekumenicznej postawie papieża Franciszka? – Gdy spojrzymy na ekumenizm w sposób krytyczny, to dojrzymy, że bliskość między luteranami a katolikami polega na bliskości z tej strony luteran, którzy zupełnie zerwali z moralnością chrześcijańską. Jeżeli głównym partnerem papieża jest biskupka, która popiera aborcję, eutanazję to należy się zastanowić, czy traktowanie takiej osoby jako partnera w dialogu jest właściwe – zakończył redaktor naczelny „Do Rzeczy”.
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości
Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień

Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023

Wipler o wpisie Tuska o "cyberataku": została zhakowana skrzynka ważnego działacza PO, będzie afera

Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"