Platforma Obywatelska potrzebuje merytorycznej debaty na temat kierunku politycznego, w którym chce zmierzać. Mam wrażenie, że część liberalnego elektoratu tej partii zagarnął już Ryszard Petru – powiedział w TV Republika Kamil Lipiński, dziennikarz magazynu "Kontakt".
– PO musi na nowo przemyśleć swoje miejsce w polityce. Obawiam się, że dobrego przywództwa nie będą w stanie zaproponować ani Tomasz Siemoniak, ani Grzegorz Schetyna, ale być może nas zaskoczą. W tym momencie najbardziej konstruktywną opozycją staje się Petru, co w dłuższej perspektywie wzmocni PiS – tłumaczył publicysta.
Członek Klubu Jagiellońskiego Piotr Trudnowski zwracał z kolei uwagę, że zarówno Schetyna jak i Siemoniak są doświadczonymi politykami, którzy znają mechanizmy rządowe. – Niezależnie od tego, który z nich stanie na czele partii, będzie to na pewno lepsza dla Polski PO niż ta pod przywództwem Ewy Kopacz – podkreślił.
Goście TV Republika rozmawiali także o ruchu Pawła Kukiza. – Dużym prezentem dla tej formacji jest brak propozycji koalicyjnej. Gdyby do niej doszło, byłby to wielki test dla struktur tego ruchu – stwierdził Lipiński. Dodał, że w obecnej sytuacji Kukiz'15 może grać swoją "opozycyjno-popierającą rząd kartą". – Bez subwencji z budżetu ruch Kukiza stawia się w bardzo trudnej sytuacji – oświadczył Trudnowski. – Jednak chociażby po wystąpieniach Kornela Morawieckiego widać, że posłowie tego ugrupowania przywracają często powagę Sejmu – dodał.