Joanna Lichocka, liderka listy PiS w wyborach do Sejmu z okręgu sieradzkiego spotkała się dziś z mieszkańcami Pabianic. - Będziemy każdego dnia namawiać Polaków na głosowanie na Prawo i Sprawiedliwość i ostrzegać, aby nie słuchali głosów opozycji. Oni są zawsze na "nie" – powiedziała.
Posłanka Joanna Lichocka razem z innymi kandydatami z listy PiS odwiedziła targowisko w Pabianicach gdzie rozmawiała z mieszkańcami.
- Ludzie mówią o tym, co już udało się zrobić i co jest jeszcze do zrobienia – podkreśliła.
Lichocka dodała, że na pabianickim targowisku wiele rozmów odbyła z przedstawicielami drobnego biznesu.
- Trzeba powiedzieć, że propaganda opozycji odnosi w tym sensie skutek, iż potrafi przestraszyć wielu Polaków, że nasz program przyniesie dobro – zaznaczyła.
- Polska nie będzie krajem taniej siły roboczej i przedsiębiorcy nie odczują tego jako zagrożenia. Chcemy, aby polska gospodarka rozwijała się w sposób zrównoważony, ale też w sposób innowacyjny. Polska nie może być krajem tanich pracowników – stwierdziła.
Joanna Lichocka zapewniła, że kandydaci PiS będą każdego dnia namawiać Polaków na głosowanie na listę Prawa i Sprawiedliwości i ostrzegać, aby nie słuchali głosów opozycji.
- Oni są zawsze na "nie". Oni zawsze mają do zaoferowania tylko nienawiść. Mówią - pieniędzy nie ma i nie będzie, nic się nie da zrobić. Grają w grę, która nie służy polskim pracownikom, nie służy Polsce. Pilnują tego, co było przed 2015 rokiem – powiedziała posłanka.
- Nie wierzcie w żadne strachy na lachy opozycji - apelowała.
- Są dwie zasady w tych wyborach – po pierwsze trzeba koniecznie iść i głosować. Druga zasada jest taka – głosujcie, na kogo tylko chcecie, byle z listy PiS. Lista PiS to lista polityków, osób, którzy będą realizowali program zrównoważonego rozwoju Polski i realizowali model polskiej wersji państwa dobrobytu – zapewniła.
Czytaj także:
Makabra na Dolnym Śląsku! Syn zakopał matkę, by wyłudzać jej emeryturę
Cenzura prewencyjna w Empiku. Wycofanie „Gazety Polskiej” ze sprzedaży narusza Konstytucję