Lekarz zdradza jak umarł Tomasz Mackiewicz!

- Tomasz Mackiewicz umarł w ciągu kilku godzin, bez cierpienia. Po prostu zasnął - powiedział francuski lekarz, Frederick Champly, który zajmuje się Elisabeth Revol.
Lekarz Frederick Champly uważa, że po tym, jak Elisabeth Revol zdecydowała się schodzić bez Polaka, "Tomasz Mackiewicz najprawdopodobniej zmarł w ciągu 3, 4 lub 5 godzin, zasypiając bez cierpienia".
Revol w wywiadzie ze szpitalnego łóżka opowiadała:
- Opierał się na mnie, mówiłam mu, gdzie ma postawić nogę. Bo gdy się nie widzi i jest w trudnym terenie, to bardzo skomplikowane. Więc zajęło nam dużo czasu. Potem zaczął mieć kłopoty z oddychaniem. Zdjął maskę i zobaczyłam, że jego nos jest całkiem biały. Potem to już idzie crescendo, ręce, nogi. Gdy zeszliśmy jeszcze trochę niżej, tuż przed obozem 4, do którego trzeba kawałek podejść pod górę, powiedział mi: nie mogę dalej iść, nie podejdę. Mówię, słuchaj, chowamy się w szczelinie i czekamy na dzień. I zobaczymy, co będzie. Rano okazało się, że Tomek ma odmrożenia - rąk, stóp, nosa. Miał krew na twarzy, ciekła mu po brodzie. Nie wiem dlaczego, to musiałby wyjaśnić lekarz. Ale ciekła cały czas. To było na wysokości 7200".
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

Rząd 13 grudnia trzęsie się w posadach. Większość Polaków źle ocenia pracę Sejmu

„To ja. Andrzej Duda” – świadectwo odwagi, lojalności i solidarności z Ukrainą

Obchody 69. rocznicy Poznańskiego Czerwca '56. Wspomnienie krwawo stłumionego przez komunistów protestu
