„Szczucie i sianie nienawiści wobec TVP skutkuje fizyczną przemocą wobec naszych dziennikarzy. Zwróciłem się do stosownych władz o dodatkową ochronę obiektów spółki i ukaranie agresorów. Furia na TVP to atak na ostoję prawdy, wolności pluralizmu medialnego w Polsce” – napisał prezes TVP Jacek Kurski na Twitterze.
„Kłamczucha, precz, wstyd i hańba!” – to tylko niektóre z okrzyków demonstrujących w sobotę przed siedzibą TVP Info w centrum Warszawy. Były one kierowane do Magdaleny Ogórek, która wychodziła po emisji programów „Minęła 20” i „Studio Polska”. Demonstranci blokowali wyjazd kobiety, przyklejali jej obraźliwe naklejki do samochodu, zachowywali się w sposób niezwykle agresywny.
„Szczucie i sianie nienawiści wobec TVP skutkuje fizyczną przemocą wobec naszych dziennikarzy. Zwróciłem się do stosownych władz o dodatkową ochronę obiektów spółki i ukaranie agresorów. Furia na TVP to atak na ostoję prawdy, wolności pluralizmu medialnego w Polsce” – napisał na Twitterze prezes TVP.
Szczucie i sianie nienawiści wobec TVP skutkuje fizyczną przemocą wobec naszych dziennikarzy. Zwróciłem się do stosow. władz o dodat. ochronę obiektów spółki i ukaranie agresorów. Furia na TVP to atak na ostoję prawdy, wolności pluralizmu medialnego w PL.
— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) 3 lutego 2019
Nie damy się zastraszyć