Kurator Zbigniew Lichocki przygotował powrót WSI do SKW i chciał przejąć kamienicę na ul. Łochowskiej
Dziś Komisja weryfikacyjna rozpoczęła badanie reprywatyzacji kamienicy przy ul. Łochowskiej 38 na warszawskiej Pradze-Północ. Po budynek zgłosił się kurator reprezentujący blisko 130-letnią osobę, Józefa Pawlaka. Stołeczny BGN wydał decyzję o zwrocie w 2011 r. Kim tak naprawdę jest kurator Lichocki?
Zbigniew Lichocki, za czasów Pytla i Noska był dyrektorem biura prawnego SKW. "Zbigniew Lichocki przygotowywał nowelizację ustaw o SKW, pozwalającą na bezproblemowy powrót zuchów z WSI do służby. Przez ostatnie miesiące rząd Tuska robił wszystko, co w jego mocy, by sparaliżować prace Komisji i uniemożliwić przeprowadzenie weryfikacji. Gdy to się powiodło, minister Obrony Narodowej, na posiedzeniu rządu w dniu 23 maja br. przedłożył projekt zmiany ustaw o SKW i SW oraz ustawy o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego, przygotowany pod kierunkiem Zbigniewa Lichockiego" - pisał w 2008 roku Aleksander Ścios.
Wojciech Zabłocki powiedział, że 14 października 2016 r. w urzędzie dzielnicy Praga-Północ odbyło się spotkanie dot. Łochowskiej 38 z osobami, które starały się o zwrot nieruchomości. Wśród nich był m.in. kurator dla zmarłego Józefa Pawlaka – Zbigniew Lichocki. – Domagano się od nas, żebyśmy pilnie wydali fizycznie budynek, aby sprawy nie wstrzymywać. Przekonywano nas, że w tej sprawie wszystko jest legalne, wszystko jest w porządku – mówił Zabłocki.
Jak dodał, podczas spotkania „przekonywano nas, że pan Józef Pawlak z pewnością żyje i tutaj nie ma podstaw, żeby w to wątpić” oraz że „jest kontakt z jego rzekomym synem Romanem Pawlakiem”.