Paweł Kukiz w rozmowie z tygodnikiem WPROST mówi, że o Jarosławie Kaczyńskim: "Trzeba być niezmiernie silnym psychicznie, by wytrzymać tak potężny hejt, jaki był i jest na niego kierowany".
Lider ruchu Kukiz‘15 podkreśla, że jego formacja polityczna nie jest żadną "przystawką" dla partii Jarosława Kaczyńskiego. - Gdybym był zainteresowany dobrą zmianą w takiej formie, jaka była prezentowana w kampanii wyborczej PiS, to po prostu pomagałbym PiS. Ale ja poszedłem na wojnę z systemem, z partiokracją, którą PiS współtworzy, Z systemem, gdzie priorytetem jest interes partii politycznych i powiązanych z nimi grup interesu, a nie interes obywatelski.
Kukiz stanął również w obronie Jarosława Kaczyńskiego przed hejtem, jaki adresowany jest w stronę prezesa PiS z opozycji. Powiedział: - Bardzo mocno różnimy się w spojrzeniu na gospodarkę, ale za to ogromnie cenię u niego skuteczność, cierpliwość i konsekwencję. Bardzo szanuję jego przywiązanie do tradycji, patriotyzm, politykę historyczną. Trzeba też być niezmiernie silnym psychicznie, by wytrzymać tak potężny hejt, jaki był i jest na niego kierowany. Szczególnie że nie mam wątpliwości co do tego, że pod tą wykreowaną przez media maską satrapy i okrutnika kryje się wrażliwy i pełen ciepła człowiek. Stracić praktycznie wszystko, co się kochało, i mimo to mieć siłę na to, by cały ten bajzel utrzymać w ryzach, to. Mają panie rację! Za to go podziwiam. Gdyby prezesa Kaczyńskiego zabrakło, to cała polska prawica posypałaby się jak domek z kart, i choćby tylko z tego powodu życzę mu jak najwięcej zdrowia.