Przejdź do treści

Krzysztof Antkowiak o swoim nawróceniu: Panie Boże, jeśli jesteś, błagam cię, pomóż mi, bo ja nie chcę już tak żyć!

Źródło: Screen za YouTube (Mikolaj Jaroszyk)

Krzysztof Antkowiak znany z niezwykłego wykonania utworu "Zakazany owoc" w Opolu, znany przez miliony Polaków podzielił się mocnym świadectwem swojego nawrócenia. Mało, kto wie, jakie przeszedł ciężkie i trudne chwile.

Krzysztof Antkowiak miał zaledwie 15 lat, kiedy podczas Konkursu Polskiej Piosenki w Opolu zaśpiewał "Zakazany Owoc", z miejsca stając się muzyczną sensacją na skalę narodową. Choć wielka kariera stała przed nim otworem, po jakimś czasie wycofał się z życia publicznego. Po latach muzyk przyznał, że powodem były używki i hazard. O trudnej przeszłości, zmaganiach z demonami oraz wierze, która uratowała mu życie, artysta opowiedział w rozmowie z Plejadą.

Pić na umór zaczął już w wieku 17 lat, co pociągnęło go aż na samo dno. Później przyszedł hazard.

Byłem na koncercie w Stanach i ktoś zabrał mnie do kasyna - wspomina muzyk. Okazało się, że mam w sobie żyłkę do tego. Hazard pozwalał mi uciec od rzeczywistości. Na chwilę mogłem o wszystkim zapomnieć. I choć wydawało mi się, że kasyno to miejsce dla ludzi, którzy nie mają pomysłu na to, jak zarobić pieniądze, a nie dla mnie, to szybko zacząłem tam regularnie bywać. Dawało mi to mnóstwo adrenaliny i pozwalało przenieść się do innego świata.

Później były narkotyki, aż wreszcie Krzysztof Antkowiak zaczął się modlić:

Każdy ma inną drogę, mnie pomogła modlitwa. Jednym z pierwszych kroków w programie 12 kroków, przez który przechodzą osoby uzależnione, jest zawierzenie sile wyższej. Ja zawierzyłem Bogu. On mnie uzdrowił i od 12 lat jestem "czysty" (...) Powiedziałem: "Panie Boże, jeśli jesteś, błagam cię, pomóż mi, bo ja nie chcę już tak żyć". I Bóg mnie wysłuchał. Następnego dnia obudziłem się i nie miałem już w sobie potrzeby ani by sięgnąć po alkohol, ani by pójść do kasyna. Wszystkie nałogi zostały mi zabrane w jednej chwili. Wiem, że brzmi to przedziwnie. Ktoś może pomyśleć, że zwariowałem. Ale tak naprawdę było ".

 

Mocne doświadczenie i prawdziwy cud, więc zawsze należy pamiętać, że Bóg jest receptą na każde zło, które nas dotknie.

Źródło: Plejada
 

Wiadomości

Parlament zatwierdził. On i żona mają całkowitą władzę nad krajem

Protest w Berlinie. Kilka tysięcy demonstrowało przeciw polityce

Trump: Różnorodność była dla nich ważniejsza od bezpieczeństwa

Rekordowa liczba kradzieży. Złodzieje zuchwali i brutalni

Zastrzelił córkę. Nie akceptował jej aktywności w social mediach

Trump potwierdził. Od soboty te państwa zapłacą 25 procent więcej

Epidemia wirusa Ebola. Potwierdzili ognisko choroby

Śliwka: Bogdan Klich był grabarzem polskiej armii

W Wieku 78 lat zmarła piosenkarka Marianne Faithfull

Minuta ciszy w Tallinnie po ofiarach katastrofy lotniczej pod Waszyngtonem

Sachajko: po tylu latach wróciło bezprawie i cenzura

Matt Schlapp: Europejczycy muszą się przebudzić

Skurkiewicz: Trzaskowski wydaje więcej pieniędzy na LGBT niż na policję

Braun może sporo stracić. Duża kara za występek w Parlamencie Europejskim

Apel o ratowanie Rafako: Związkowcy i władze Raciborza domagają się interwencji premiera

Najnowsze

Parlament zatwierdził. On i żona mają całkowitą władzę nad krajem

Zastrzelił córkę. Nie akceptował jej aktywności w social mediach

Trump potwierdził. Od soboty te państwa zapłacą 25 procent więcej

Epidemia wirusa Ebola. Potwierdzili ognisko choroby

Śliwka: Bogdan Klich był grabarzem polskiej armii

Brama Brandenburska

Protest w Berlinie. Kilka tysięcy demonstrowało przeciw polityce

Trump: Różnorodność była dla nich ważniejsza od bezpieczeństwa

Rekordowa liczba kradzieży. Złodzieje zuchwali i brutalni