Kraska uspokaja: Żaden polityk nie podejmie decyzji o przeprowadzeniu wyborów, jeśli to narazi ludzi na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia

Żaden polityk nie podejmie decyzji o wyborach narażając ludzi na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia - podkreślił wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Obecnie trudno jest ocenić, czy epidemia koronawirusa będzie wygasać, czy się rozwinie; na taką ocenę trzeba poczekać dwa tygodnie - dodał.
"Być może dziś będzie kolejne (duże ognisko - PAP) w jednym ze szpitali w Warszawie" - powiedział wiceminister. Z wyjaśnień Kraski wynika, że chodzi o szpital Bródnowski. Wiceminister poinformował, że w szpitalu tym są już prowadzone testy na obecność koronawirusa. Jak przyznał obecnie jednak trudno powiedzieć, ile osób z tego szpitala będzie miało wyniki dodatnie, wyniki pierwszych testów tam uzyskanych są teraz weryfikowane.
"To pokazuje jak ważne jest, żeby personel medyczny przestrzegał tych zasad ochrony osobistej, nie tylko ze względu na swoje bezpieczeństwo, ale ze względu na bezpieczeństwo pacjentów" - podkreślił. Dodał, że nawet ujemne wyniki wśród personelu szpitala oznaczają, że będzie on poddany kwarantannie, a oddziały szpitalne nie będą działały. "To ogranicza nasze moce wydolności służby zdrowia" - stwierdził Kraska.
Zapewnił, że szpitale jednoimienne mają na bieżąco uzupełniane zapasy środków ochronnych, a w związku z trwającym transportem takich środków z Chin, będą one sukcesywnie przekazywane do wszystkich szpitali, a nie tylko do zakaźnych.
Mówiąc o wyborach prezydenckich zaplanowanych na maj, wiceminister zauważył, że jest do nich jeszcze trochę czasu. "Wszystko (przeprowadzanie wyborów - PAP) będzie zależało od tego jaki będzie stan epidemii. Żaden polityk nie podejmie decyzji o wyborach, jeżeli będzie to narażało - nie tylko komisje wyborcze, ale też głosujących - na niebezpieczeństwo utraty życia, czy zdrowia" - podkreślił.
Podał, że obecnie w Polsce jest 97 tys. osób w kwarantannie, "czyli jest to potężna grupa ludzi" z grupy wysokiego ryzyka, którzy powinni pozostać w domu.
Kraska przyznał, że ładna pogoda w Polsce nie sprzyja temu, by Polacy przestrzegali wprowadzonego przez rząd generalnego - z kilkoma wyjątkami - zakazu wychodzenia z domu. Powiedział, że go to martwi, bo przestrzeganie tej zasady jest najskuteczniejszą metodą na ograniczenie epidemii.
Oceniając efekty dotychczasowych ograniczeń wprowadzonych przez rząd, Kraska powiedział, że trzeba poczekać jeszcze dwa tygodnie, by zobaczyć, czy epidemia się rozwinie, czy zacznie wygasać.
Przyznał, że przypadków zakażeń z dnia na dzień przybywa. "Wszystko zależy od tego, czy pozostaniemy w domach i będziemy przestrzegali higieny" - stwierdził. Zaapelował do Polaków: "Zostańcie w domu, dajecie sobie i bliskim szansę abyśmy doczekali kolejnej Wielkanocy".(PAP)
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości
Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień

Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023

Wipler o wpisie Tuska o "cyberataku": została zhakowana skrzynka ważnego działacza PO, będzie afera

Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"