Wrześniowe referendum będzie obsługiwane przez nowy system informatyczny, który został już zastosowany podczas ostatnich wyborów prezydenckich. Według informacji RMF FM, system kosztował już w sumie 520 tys. złotych.
Poprzedni system złą sławę zyskał podczas wyborów samorządowych. Niemal każda komisja wyborcza miała wówczas problem z informatyczną stroną swoich obowiązków. System firmy Nabino kosztował 470 tys. zł.
Nowy system KBW kosztuje więcej, ale jak zapowiada Biuro już w tej chwili jest gotowy do obsługi referendum oraz nadchodzących wyborów parlamentarnych. Sprawdził się również w wyborach prezydenckich. Zdaniem twórców, posłuży jeszcze w wyborach za pięć lat.
"Poważne nieprawidłowości" przy wyborach. NIK: Przetarg KBW stwarzał ryzyko korupcji
W marcu Najwyższa Izba Kontroli uznała, że w Krajowym Biurze Wyborczym nie było długofalowych planów informatyzacji, a przetarg na program obsługujący wybory był nierzetelny i stwarzał ryzyko korupcji.
NIK postanowiła zawiadomić prokuraturę o "poważnych nieprawidłowościach" w działaniu KBW. Materiały w tej sprawie trafiły także do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. CZYTAJ WIĘCEJ...