Kościół ostrzega: Chaos polityczny w Polsce zagraża demokracji
![](/sites/default/files/styles/responsive_16_9_600w/public/news_teaser/biskupi_obrady-1068x711.jpg?h=8651250a&itok=Ut-ZyGJK)
- Polska stoi na krawędzi poważnego kryzysu instytucjonalnego – alarmuje arcybiskup Józef Kupny, zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. W rozmowie z KAI duchowny wskazuje na destrukcyjne skutki konfliktu politycznego i apeluje o odpowiedzialność rządzących. Kościół, jak podkreśla, nie zamierza milczeć wobec zagrożeń dla demokracji i porządku prawnego.
„Grozi nam chaos instytucjonalny”
To ważny głos Kościoła, który nie często zabiera w ostatnim czasie głos w sprawach o charakterze społeczno-politycznym. Obserwując obecną sytuację w Polsce, arcybiskup Kupny nie ukrywa niepokoju. Jego zdaniem konflikt polityczny osiągnął poziom, który może zagrozić stabilności państwa i podważyć fundamenty demokracji.
– Nie sposób przejść dziś obojętnie wobec skali i skutków naszego konfliktu politycznego, który grozi chaosem instytucjonalnym polskiego państwa
– ostrzega duchowny.
Arcybiskup zaznacza, że Kościół nie będzie milczał w sytuacji, gdy konflikt w życiu publicznym osiąga poziom, który mógłby zagrozić istnieniu państwa, a władza przestaje szanować kluczowe instytucje.
– Wobec pogłębiającego się kryzysu państwa, podobnie jak w latach poprzednich, Kościół będzie wołał do klasy politycznej o opamiętanie i powtarzał, że autentyczna demokracja możliwa jest tylko w państwie prawnym
powiedział w wywiadzie hierarcha.
Tym samym Kościół po raz kolejny przypomina, że państwo prawa i stabilność instytucji są kluczowe dla funkcjonowania demokracji. Zdaniem arcybiskupa Kupnego obecna sytuacja, w której rządzący podważają istnienie i legalność kolejnych instytucji, prowadzi do niebezpiecznej erozji autorytetu państwa w oczach obywateli.
Kościół nie jest aktorem politycznym, ale…
Arcybiskup Kupny podkreśla, że Kościół nie zamierza włączać się w polityczną rywalizację, jednak jego misją jest wskazywanie na kwestie fundamentalne dla społeczeństwa i państwa.
– Kościół nie jest ani aktorem politycznym, ani nawet politycznym think-tankiem. Jego rolą nie jest zatem ani udział w sporze politycznym, ani recenzowanie działań tej czy innej strony politycznego sporu (...). Kierując się natomiast swoją misją i społecznym nauczaniem, Kościół chce patrzeć dalej i głębiej, wskazywać na najważniejsze kwestie moralno-społeczne
-skonstatował.
Kościół, jak przypomina metropolita wrocławski, jest także powołany do niesienia społeczeństwu nadziei. Mimo trudnej sytuacji politycznej, arcybiskup podkreśla, że nie można zapominać o pozytywnych aspektach polskiej rzeczywistości i osiągnięciach ostatnich dekad.
Władza nie może rządzić z pozycji siły
Hierarcha nie pozostawia złudzeń – Polska wchodzi w okres coraz większego chaosu, a zamiast prób rozwiązania problemów widzimy eskalację napięć i konfrontacyjny styl rządzenia.
- Dewastujący charakter konfliktu społecznego w Polsce widać właściwie gołym okiem. Do głębokiego podziału politycznego idącego nawet często w poprzek polskich rodzin i języka wrogości w debacie publicznej, dziś dochodzi jeszcze pogłębiający się chaos instytucji państwa
– zauważa arcybiskup.
Duchowny zwraca uwagę, że rządzący, zamiast skupiać się na rozwiązaniu problemów, koncentrują się na politycznych rozliczeniach, co prowadzi do dalszej destabilizacji.
– Widać dziś skoncentrowanie się rządzących na rozliczeniu poprzedników oraz powielanie i pogłębianie praktyk politycznych z ubiegłych lat, polegających na rządzeniu z pozycji siły
– ostrzega metropolita.
Co dalej? Kościół apeluje o odpowiedzialność i kompromis
Wobec narastających napięć politycznych arcybiskup Kupny apeluje o refleksję i powrót do fundamentalnych wartości, które powinny kierować życiem publicznym.
– W tym sensie odpowiedzialność za wyprowadzanie państwa z kryzysu spoczywa zawsze najbardziej na aktualnie rządzących. Choć oczywiście swoją część odpowiedzialności dźwiga też strona opozycyjna
– podkreśla hierarcha.
Nie oznacza to jednak, że Kościół zamierza milczeć wobec zagrożeń dla stabilności państwa i społeczeństwa.
Arcybiskup Kupny zapowiada, że przed nadchodzącymi wyborami Kościół będzie przypominał politykom o ich obowiązku dbania o dobro wspólne i poszukiwania kompromisów, które mogą wyprowadzić Polskę z impasu.
– Od swej odpowiedzialności za szukanie dróg wyjścia z tego kryzysu nie będzie się też uchylał Kościół. Tak jak w latach poprzednich będziemy przypominać politykom o ich odpowiedzialności za dobro wspólne
- zadeklarował arcybiskup.
Słowa arcybiskupa Kupnego to mocny głos w obliczu narastającego chaosu politycznego w Polsce, który wywołali rządzący. Duchowny jednoznacznie wskazuje na konieczność odbudowy zaufania do instytucji państwowych, które "koalicja 13 grudnia" próbuje zawłaszczyć lub zniszczyć.
Źródło: KAI
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X