Funkcjonariusze CBA weszli do najważniejszej elektrowni dla zachodniej Polski i do 35 innych miejsc na Pomorzu Zachodnim i Kujawach. Agenci powadzą przeszukania i zbierają dokumentację u osób, które były związane z remontami i inwestycjami. Prokuratura podejrzewa korupcję "menedżerską" w elektrowni Dolna Odra koło Gryfina. "Sprawa CBA obejmuje czyny w stosunku do mienia wielkiej wartości" – poinformowało CBA.
Podejrzenia CBA i szczecińskiej prokuratury dotyczą wydatkowania pieniędzy na działalność remontową. Biuro poinformowało, że Elektrownia Dolna Odra na przeznacza na nią rocznie 50-70 mln zł, a w latach 2007-2013 było to ok. 700 mln zł.
CBA weszło do siedziby elektrowni, a także spółek, które dostawały zlecenia i mieszkań pracowników elektrowni i tych firm. Śledczy weryfikują obecnie, czy doszło do przyjmowania łapówek. – Podejrzewamy, że niektóre prace nie były w całości wykonane, a także, że w ogóle nie wykonywano prac, istniały tylko na papierze – powiedziała osoba zbliżona do śledztwa szczecińskiej prokuratury i CBA portalowi tvn24bis.pl.
Elektrownia Dolna Odra jest głównym źródłem energii elektrycznej w województwie zachodniopomorskim. Wchodzi w skład grupy kapitałowej PGE.
Agenci #CBA weszli do Elektrowni Dolna Odra i do 35 innych miejsc.Trwają przeszukania biur osób związanych z realizacją remont. i inwestycji
— CBA (@CBAgovPL) 7 czerwca 2016
Elektrownia D.O. na samą dział. remont. rocznie przeznacza 50-70 mln zł. Sprawa #CBA obejmuje czyny w stosunku do mienia wielkiej wartości.
— CBA (@CBAgovPL) 7 czerwca 2016
Elektrownia D.O. na samą dział. remont. rocznie przeznacza 50-70 mln zł. Sprawa #CBA obejmuje czyny w stosunku do mienia wielkiej wartości.
— CBA (@CBAgovPL) 7 czerwca 2016
#CBA w Elektrowni Dolna Odra – sprawa dotyczy tzw. korupcji menadżerskiej na każdym etapie zamówień i mienia wielkiej wartości.
— CBA (@CBAgovPL) 7 czerwca 2016