Przejdź do treści

Koronawirus to nie wszystko. Wiceminister zdrowia: chcemy przywrócić funkcjonowanie systemu

Źródło: Pixabay

Chcemy przywrócić funkcjonowanie systemu zdrowia. Wiele świadczeń w wyniku obaw pacjentów przez zakażeniem koronawirusem czy z powodu czasowego zamknięcia placówek z powodu kwarantanny personelu zostało zwieszonych - mówiła w czasie posiedzenia senackiej komisji zdrowia wiceminister Józefa Szczurek-Żelazko.

W czasie środowego posiedzenia senackiej komisji zdrowia, poświęconej dostępność świadczeń zdrowotnych i praw pacjenta w czasie epidemii COVID-19, wiceminister zdrowia mówiła o tym, że epidemia zmienia się i na bieżąco do tych zmian dostosowywane są działania. Choroba postawiła wiele wyzwań nie tylko przed resortem zdrowia, Narodowym Funduszem Zdrowia, pracownikami ochrony zdrowia, ale też przed samymi pacjentami.

Strategia walki z COVID

Wiceminister przypomniała, że w pierwszych miesiącach walki z epidemią ograniczono pewne świadczenia zdrowotne np. rehabilitacyjne czy leczenie uzdrowiskowe. Główny inspektor sanitarny wydawał wytyczne, a NFZ zarządzenia doprecyzowujące udzielanie świadczeń w tych specyficznych warunkach. Przyznała też, że dostępność do świadczeń zmniejszyła się, ale też nastawienie pacjentów uległo zmianie.

– Na początku (epidemii - PAP) wielu pacjentów podejmowało ryzykowne decyzje odroczenia wizyt, czy rezygnacji w obawie przez zakażeniem" - podała jeden z powodów ograniczenia świadczeń wiceminister zdrowia. Zapewniła jednak, że system ochrony zdrowia był w pierwszych miesiącach epidemii został odpowiednio zabezpieczony finansowo.

W dalszej części wiceminister mówiła o tym, że we wrześniu przyjęto strategię walki z COVID-19, a rozwiązanie w niej przyjęte pozwolą m.in. przywrócić opiekę nad pacjentem z innymi schorzeniami.

– Ta strategia pozwala uwolnić duże możliwości systemu ochrony zdrowia, który w dużej mierze będzie wykorzystany do leczenia wszystkich innych pacjentów, którzy borykają się z problemami zdrowotnymi i być może z powodu właśnie takiej intensywnej walki z chorobą COVID-19, gdzie duże zasoby zarezerwowaliśmy na poczet tej walki, mogły mieć utrudniony dostęp do świadczeń zdrowotnych - powiedziała wiceminister.

– Działania dostosowujemy do potrzeb i pamiętamy, by umożliwić świadczenia dla innych pacjentów niż zakażonych COVID-19 - dodała.

Utrudniona dostępność do świadczeń

Jednak - jak wyjaśniła dalej - ta utrudniona dostępność do świadczeń oraz to, że pacjenci nie zgłaszali się w takim stopniu jak zazwyczaj do lekarzy, mogła wynikać z innych czynników, np. tego, że placówki czasowo były zamykane ze względu na kwarantannę lub też samego lęku pacjentów przed tym, że mogliby się zarazić koronawirusem odbywając wizytę u lekarza. Dlatego też wiele wizyt było odkładanych lub anulowanych.

Wiceminister zwróciła też uwagę, że działania resortu zmieniają się wraz z samym przebiegiem epidemii.

– Epidemia zmienia swój charakter, wirus zmienia swoją biologię, w związku z tym, my te działania dostosowujemy do potrzeb, ale równocześnie pamiętamy o tym, by umożliwić pacjentom korzystanie ze świadczeń zdrowotnych pacjentom, którzy mają inne problemy zdrowotne. Z koronawirusem prawdopodobnie będziemy musieli nauczyć się żyć, funkcjonować i pamiętać o tym, że ten reżim sanitarny, wytyczne, wszelkiego rodzaju procedury i standardy muszą stać się codziennością w postępowaniu nie tylko w podmiotach leczniczych, ale również i na co dzień w naszym życiu, bo tylko takie podejście pozwoli nam uchronić się przed ewentualnym rozwojem epidemii - podsumowała.

PAP

Wiadomości

Frajerzy mają płacić, a kasa popłynie dla Berlina i Paryża

Formuła 1. Tor w stolicy Hiszpanii będzie nazywać się Madring

W Inowrocławiu, dawnym mateczniku PO, radni od Tuska doznali dużej porażki

Biały Dom: spotkanie z Ukraińcami pozytywne i produktywne

Liga Mistrzów. Barcelona gra o awans

Poseł Dariusz Matecki trafił do nowego aresztu

Krytyczny raport o stanie niemieckiej armii

Tusk oszukał Polaków. Unia narzuca Polsce migrantów

"Solidarność" reaguje na wejście CBA do siedziby Regionu Gdańskiego

Poparcie dla Hołowni cały czas spada, ale marszałek nie powiedział ostatniego słowa

Słynny alpejczyk uratowany z morza przez wojsko

Volkswagenowi spadają zyski. Dobiły go pojazdy elektryczne i rywalizacja z Chinami

Zaatakował ratownika medycznego wózkiem inwalidzkim

Energa Ladies' Jazz Festival ogłosił pierwsze gwiazdy imprezy

Szef MSZ Węgier: Sikorski wśród najbardziej agresywnych i prowojennych polityków Europy

Najnowsze

Frajerzy mają płacić, a kasa popłynie dla Berlina i Paryża

Liga Mistrzów. Barcelona gra o awans

Poseł Dariusz Matecki trafił do nowego aresztu

Krytyczny raport o stanie niemieckiej armii

Tusk oszukał Polaków. Unia narzuca Polsce migrantów

Formuła 1. Tor w stolicy Hiszpanii będzie nazywać się Madring

W Inowrocławiu, dawnym mateczniku PO, radni od Tuska doznali dużej porażki

Biały Dom: spotkanie z Ukraińcami pozytywne i produktywne