Konwencja nienawiści. Schetyna znowu atakuje PiS
– Partii rządzącej myli się wolność władzy z samowolą władzy, ale my im to wytłumaczymy. Będziemy tak długo powtarzali, aż zrozumieją. W demokracji to władza ma być ograniczona i kontrolowana, a ludzie wolni, a nie odwrotnie - powiedział podczas regionalnej konwencji Koalicji Europejskiej w Gdańsku lider PO, Grzegorz Schetyna
– Wielkim słowom należy przywrócić prawdziwy sens. Dwa tygodnie temu przyjechał tu Jarosław Kaczyński i obiecał wolność jako dodatek do swoich wyborczych obietnic. Chcę coś wyjaśnić prezesowi Kaczyńskiemu. Wolność w Gdańsku została wywalczona pod wodzą Lecha Wałęsy, Bogdana Borusewicza, wielu wspaniałych ludzi Solidarności, wszystkich, którzy ryzykowali, żeby ją dla Polski zdobyć. Za wolność przez całe wieki kolejne pokolenia przelewały krew” – powiedział podczas regionalnej konwencji Koalicji Europejskiej w Gdańsku lider PO, Grzegorz Schetyna – Żaden polityk nie będzie nam [wolności] dawał lub zabierał, od tak sobie, bo trwa właśnie kampania wyborcza. Nie ma takiego prawa i mocy. Bez względu na czyjekolwiek zachcianki, wolna Polska jest i będzie i nikt nigdy nie zatrze pamięci o Gdańsku, o wielkim Sierpniu 1980 roku. To było wielkie zwycięstwo Polek i Polaków - dodał.
– Partii rządzącej myli się wolność władzy z samowolą władzy, ale my im to wytłumaczymy. Będziemy tak długo powtarzali, aż zrozumieją. W demokracji to władza ma być ograniczona i kontrolowana, a ludzie wolni, a nie odwrotnie - mówił polityk.
– Zarzucają im [nauczycielom] chciwość, opluwają, starają się zaszczuć i upokorzyć. Musimy dzisiaj wszyscy okazać im solidarność. Oni zasługują na to, by pracować w lepszych warunkach, zasługują na szacunek, żeby ich wysłuchać, na wyższe pensje. Niech usłyszą od nas słowa otuchy i solidarności. Jesteśmy dzisiaj z nimi - twierdził Schetyna.