Jak donosi RMF FM, PKP Intercity grożą nawet setki milionów złotych kary. Urząd Transportu Kolejowego zbada, czy w czasie ostatniej awarii systemu informatycznego nie doszło do narażenia pasażerów na niebezpieczeństwo i niewygodę.
Do awarii systemu doszło w poniedziałek. Przez kilka godzin nie można było kupić online biletów na przejazdy PKP Intercity. Awaria wpłynęła na to, iż zarząd PKP odwołał prezesa PKP Informatyka Krzysztofa Bińka. CZYTAJ WIĘCEJ...
Jak podkreślał przedstawiciel UTK w rozmowie z RM FM, w zakres należytej obsługi, którą powinno zapewnić PKP Intercity wchodzi również "prawidłowe działanie systemu sprzedaży biletów i rezerwacji miejsc".
Działanie UTK to rozszerzenie kontroli, która zaczęła się w listopadzie 2014 roku., kiedy również miała miejsce duża awaria systemu informatycznego.
Ewentualna kara to nawet dwa procent przychodów, co w przypadku PKP InterCity, które jeszcze dwa lata temu chwaliło się blisko dwunastoma miliardami złotych zysku, stanowiłoby pokaźną sumę.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie