Od 12 lipca wchodzi w życie długo oczekiwana przez producentów żywności, ustawa o eliminowaniu nieuczciwych praktyk handlowych w obrocie produktami rolno-spożywczymi, które niestety są zjawiskami powszechnymi w naszym kraju w tej dziedzinie – informuje poseł Zbigniew Kuźmiuk.
Od 12 lipca wchodzi w życie długo oczekiwana przez producentów żywności, ustawa o eliminowaniu nieuczciwych praktyk handlowych w obrocie produktami rolno-spożywczymi, które niestety są zjawiskami powszechnymi w naszym kraju w tej dziedzinie.
Liczni producenci żywności w tym głównie z branż mleczarskiej i mięsnej od lat skarżyli się na wykorzystywanie swojej przewagi kontraktowej szczególnie przez duże sieci handlowe, a skargi do UOKiK na te praktyki niewiele dawały.
Sieci handlowe nakładały i ciągle nakładają na dostawców wiele opłat dodatkowych takich jak: za powierzchnię ekspozycyjną i sprzedażową, za usługi reklamowe, za przekazywanie informacji o sprzedaży wyrobów w poszczególnych placówkach handlowych, czy też sfinansowania promocji albo z tytułu otwarcia nowej placówki handlowej.
Sieci handlowe z reguły narzucały producentom żywności wzory umów na dostawy produktów bez możliwości negocjowania ich treści, w tym także w odniesieniu do terminu płatności za nie.
Często też zdarzały się praktyki jednostronnego zrywania umów przez sieci handlowe, czy też wydłużania terminów płatności za dostarczane towary, a przy protestach dostawców, rezygnowano z ich usług.
Wprowadzona ustawa nakazuje Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczynania postępowania z urzędu jak również na skutek wniosku złożonego na piśmie przez dostawcę, który uzna, że handlowcy stosują wobec niego nieuczciwe praktyki.
Kara stosowana przez UOKiK może sięgać aż 3% obrotu firmy w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary i może być stosowana nawet w przypadku, gdy przedsiębiorca choćby nieumyślnie, dopuścił się naruszenia zakazu nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej.
Należy przy tym zaznaczyć, że przepisy tej ustawy stosuje się w odniesieniu do tych podmiotów, kiedy łączna wartość obrotów (w roku wszczęcia postępowania) miedzy dostawcami a nabywcami przekracza 50 tys. zł w roku oraz obrót dostawcy lub nabywcy (w roku poprzedzającym postępowanie), który stosował przewagę kontraktową, przekroczył 100 mln zł.
Chodzi o to, aby UOKiK-u nie zalały skargi dotyczące drobnych transakcji, aby urząd ten mógł zająć się na poważnie nieuczciwymi praktykami w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi stosowanymi przez duże sieci handlowe.
O ile wejście w życie tej ustawy z radością przyjmują producenci żywności, w tym także rolnicy, to organizacje reprezentujące handlowców wypowiadają się o niej krytycznie, twierdząc nawet, że „grozi ona destabilizacją polskiego rynku spożywczego”.
Oczywiście duże sieci handlowe, które nagminnie stosowały tego rodzaju praktyki wobec swoich dostawców, burzą się, ponieważ kończy się w ten sposób łatwe osiąganie dodatkowych zysków, ale także możliwość finansowania wymuszonym na nich, długookresowym „kredytem kupieckim”.
Wejście w życie tej ustawy jest realizacją kolejnego zobowiązania wyborczego Prawa i Sprawiedliwości, które deklarowało rolnikom i producentom żywności, że spowoduje wyeliminowanie nieuczciwych praktyk handlowych w tej dziedzinie.