Przejdź do treści

Komorowski: Polska może pomóc w modernizacji ukraińskiej armii

Źródło: FLICKR/PIOTR DRABIK/CC BY 2.0

Prezydent Bronisław Komorowski zadeklarował, że Polska jest gotowa spełnić oczekiwanie Ukrainy i po zakończeniu konfliktu może udzielić wsparcia w modernizacji ukraińskich sił zbrojnych.

- W moim przekonaniu to strona ukraińska powinna określić zakres oczekiwanej i potrzebnej pomocy, i jej warunki. W czasie rozmowy prezydent Poroszenko mówił w bardzo zdecydowany sposób o potrzebie wsparcia armii ukraińskiej w jej procesie modernizacji, odbudowy i przebudowy, ale w warunkach już zakończonego konfliktu - podkreślił prezydent Bronisław Komorowski na konferencji podczas pierwszego dnia szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Walii.

Komorowski przypomniał, że spotkał się z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką.

Jak dodał, "pojawiło się oczekiwanie wsparcia polskiego dla przyszłej modernizacji armii ukraińskiej"

- Oczywiście, że Polska jest skłonna odpowiedzieć pozytywnie na oczekiwania strony ukraińskiej. Sami wykonaliśmy gigantyczną pracę w zakresie modernizacji własnych sił zbrojnych. Bardzo chętnie tym doświadczeniem i wsparciem w tym trudnym procesie jesteśmy gotowi udzielić pomocy - oświadczył Komorowski.

Prezydent: Zakończenie misji afgańskiej w momencie nowych zagrożeń

Zakończenie misji w Afganistanie przypada w momencie, kiedy rysują się nowe zagrożenia na wschód od granic NATO - mówił prezydent

Jak poinformował Komorowski, na konferencji w Newport, podczas pierwszego dnia szczytu m.in. podsumowano operację NATO w Afganistanie. "Padły deklaracje ze strony afgańskiej o kontynuowaniu współpracy w zakresie szkolenia, wyposażenia i wzmocnienia afgańskich sił bezpieczeństwa" - powiedział prezydent Polski.

Komorowski zwrócił uwagę, że zakończenie operacji wojskowej w Afganistanie przypada "w momencie, kiedy rysują się nowe zagrożenia na wschód od granic Sojuszu, ze względu na wojskowe zaangażowanie Rosji przeciwko Ukrainie".

Prezydent: Dotychczasowe ustalenia szczytu NATO optymistyczne

Dotychczasowe ustalenia szczytu NATO w Newport stwarzają realną podstawę do bardzo optymistycznej oceny jego ostatecznych efektów - powiedział Bronisław Komorowski.

Jak ocenił Komorowski, dotychczasowe ustalenia szczytu w Newport "stwarzają realną podstawę do bardzo optymistycznej oceny ostatecznych efektów szczytu w Newport, które jeszcze będą przedmiotem wspólnych narad".

- Ale oczywiście osiągnięte tutaj wymierne decyzje dotyczące wzmocnienia flanki wschodniej będą podlegały także weryfikacji, ocenie w zależności od rozwoju wydarzeń na wschód od granic Sojuszu - zaznaczył prezydent.

- Oceniam jednak, że sam fakt odejścia Sojuszu Północnoatlantyckiego od wizji organizacji ekspedycyjnej, działającej poza obszarem krajów natowskich, przechodzi do historii, a wraca tradycyjna rola Sojuszu, jako organizacji wyspecjalizowanej w zakresie obrony terytoriów krajów członkowskich - dodał.

Według prezydenta, z tego faktu będzie wyciągał wnioski Sojusz, ale także poszczególne kraje członkowskie.

- Powinno to - w moim przekonaniu - dotyczyć również zwiększonego wysiłku finansowego krajów członkowskich Sojuszu na rzecz obrony własnej, wzmacniającej także potencjał Sojuszu, jako całości - podkreślił Komorowski.

Przypomniał przy tym, że Polska zachowała "relatywnie wysoki poziom finansowania systemu obronnego, bo na poziomie 1,95 proc. PKB", a obecnie podejmuje decyzję o "zwiększeniu tego wysiłku do 2 proc. od roku 2016".

Komorowski: Nie ma zasadniczych różnic ws. wzmocnienia wschodniej flanki

Udało się uniknąć zasadniczych różnic, co trzeba zrobić, by wschodnia flanka NATO uległa wzmocnieniu - powiedział prezydent. Dodał, że to zadaniem Ukrainy jest określenie oczekiwanej pomocy od NATO.

Komorowski dodał, że ustalenia w sprawie wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu będą ulegać weryfikacji w zależności od rozwoju wydarzeń na wschód od Sojuszu. Pozytywnie ocenił też, że NATO odeszło od "polityki ekspedycyjnej" i będzie się bardziej specjalizować w obronie własnych terytoriów.

Komorowski: Bezpieczeństwo wymaga pieniędzy

Bezpieczeństwo wymaga pieniędzy, a pieniądze dobrze zainwestowane mogą okazać się najskuteczniejszym mechanizmem powstrzymywania przed agresywnymi zachowaniami sąsiadów NATO - powiedział Komorowski, apelując do sojuszników o podnoszenie wydatków na zbrojenia.

- Będziemy przekonywali sojuszników, by zaniechać obniżania wydatków obronnych i korygować te wydatki w górę tam, gdzie jest to możliwe - mówił prezydent.

- To może być spóźniona, ale skuteczna reakcja na fakt, że od ośmiu lat Rosja podnosi wydatki obronne i podniosła je w sumie o 100 proc - dodał.

Komorowski podkreślał, że Polska też będzie zwiększać wydatki na obronę.

pap, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Wulkan na greckiej wyspie Santorini wykazuje oznaki aktywności

Sprawdzili dlaczego życie powstało na Ziemi. Mogło gdzie indziej?

Wielkie problemy floty Putina. Może być jeszcze gorzej

Gwałtowny wzrost populacji szczurów w miastach

Tysiące Serbów blokowało mosty. Szli dwa dni z Belgradu

Trump realizuje plan. Te kraje obłożył dziś wysokimi cłami

Prof. Krasnodębski: Polska jest w stanie rozkładu

Wszystkie rosyjskie statki i okręty opuściły wschodnią część Morza Śródziemnego

Dezercja nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Wieczór autorski dziennikarza Republiki i autora bestsellera "Historia cenzury"

Dzisiaj informacje Telewizja Republika 01.02.2025

Donald Trump do terrorystów: "znajdziemy was i zabijemy"

Pakt migracyjny przyklepany. Trzaskowski milczy. Tusk ukrywa informacje. Zapłacą Polacy

Nie żyje Wojciech Trzciński. Słynny kompozytor miał 75 lat

Fogiel: Tusk okazał się być żenująco słabym graczem!

Najnowsze

Wulkan na greckiej wyspie Santorini wykazuje oznaki aktywności

Tysiące Serbów blokowało mosty. Szli dwa dni z Belgradu

Trump realizuje plan. Te kraje obłożył dziś wysokimi cłami

Prof. Krasnodębski: Polska jest w stanie rozkładu

Wszystkie rosyjskie statki i okręty opuściły wschodnią część Morza Śródziemnego

Sprawdzili dlaczego życie powstało na Ziemi. Mogło gdzie indziej?

Wielkie problemy floty Putina. Może być jeszcze gorzej

Gwałtowny wzrost populacji szczurów w miastach