Komorowski: Nie należy składać obietnic bez pokrycia, czyli bez pieniędzy

Prezydent Komorowski zapowiedział dzisiaj, że w najbliższym czasie do Sejmu przesłany zostanie projekt ustawy, który zakłada możliwość przejścia na emeryturę w oparciu o długość stażu pracy - po 40 latach. - To będzie spory wysiłek finansowy dla państwa, ale jeszcze raz chce powiedzieć, te pieniądze są - zapewnił Komorowski.
- Nie należy składać obietnic bez pokrycia, czyli bez pieniędzy, forsa jest, rozwiązanie będzie w moim przekonaniu atrakcyjne - mówił prezydent Komorowski prezentując pomysł związany z ograniczeniem stosowania umów śmieciowych oraz wprowadzania możliwości przejścia na emeryturę w oparciu o staż pracy.
- Pragnę poinformować państwa, że będzie przesłany projekt ustawy opracowany w Kancelarii Prezydenta, który wprowadza kryterium stażu pracy jako elementu uprawniającego do przejścia na emeryturę - zapowiedział prezydent, który dzisiaj spotkał się ze związkowcami.
Prezydent podkreślił też, że "stałym elementem rozmów, od dłuższego czasu były i są niepełnowartościowe umowy o pracę, tzw. umowy śmieciowe". - Program "Pierwsza Praca" to jest element odchodzenia od powszechności rozwiązań w oparciu o tego typu umowy, na rzecz stworzenia mechanizmu tworzącego miejsca pracy na umowę stałą, szczególnie dla młodych ludzi, absolwentów szkół różnych poziomów - mówił Bronisław Komorowski. Jak dodał, program ten będzie "sporym wydatkiem" dla budżetu państwa, ale pieniądze na ten cel są przygotowane.
Czytaj więcej:
Finałowa konwencja wyborcza Andrzeja Dudy. Szydło: W Naszej Polsce jest miejsce dla każdego i czas na rozmowę z każdym
Cejrowski z plakatem wyborczym Bronisława Komorowskiego. "Nie wybierajcie śmieci"
Nowy sondaż prezydencki. Duda na prowadzeniu z 52 proc. poparcia
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Najnowsze

Była „najpiękniejszą dziewczynką świata”. Dziś Thylane Blondeau ma 24 lata i zaskakuje wyglądem

Prezes NBP przedstawił szereg zagrożeń inflacyjnych dla Polski. Wśród nich znalazł się unijny system ETS 2

Rosja traci paliwo. Ukraińskie drony uderzają w serce rosyjskiej gospodarki
