Przejdź do treści

Kolejni funkcjonariusze mają zarzuty. W tle ucieczka podejrzanego!

Źródło: canva.com

Przedstawiono zarzuty dwóm kolejnym funkcjonariuszom Służby Więziennej z Zamościa w związku z ucieczką ze szpitala podejrzanego Bartłomieja B.

Śledczy przedstawili zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych dwóm kolejnym funkcjonariuszom Służby Więziennej. Według ustaleń po przejęciu służby konwojowej w szpitalu „zaniechali utrzymywania z tymczasowo aresztowanym Bartłomiejem B. stałego kontaktu wzrokowego”.

W związku z tym, nie mieli wiedzy o jego ucieczce i jak najszybciej nie zaalarmowali o tym fakcie dowódcy zakładu karnego i policji. Z ustaleń prokuratury wynika, że to wszystko wpłynęło na półgodzinne opóźnienie w rozpoczęciu akcji poszukiwawczej za tymczasowo aresztowanym Bartłomiejem B.

Obaj podejrzani nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Tylko jeden z nich złożył wyjaśnienia. Za zarzucane im czyny grozi do 3 lat więzienia.

Zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych usłyszało już wcześniej dwóch funkcjonariuszy SW z zakładu karnego w Zamościu, którzy - jak wynika z ustaleń - spali podczas ucieczki osadzonego ze szpitala psychiatrycznego. 

W lipcu br. policja znalazła w jednym z domów w Zagumnie (gmina Biłgoraj) zwłoki 45-letniego mężczyzny i nieprzytomnego 65-latka. Obaj mieli poważne obrażenia głowy spowodowane ciosami siekierą. Ojciec podejrzanego zmarł później w szpitalu. Zaraz po zatrzymaniu podejrzany Bartłomiej B. przyznał się do winy. Jako powód swego zachowania wskazał konflikt z pokrzywdzonymi.

Sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Następnie 34-latek został skierowany na obserwację sądowo-psychiatryczną do szpitala w Radecznicy (lubelskie), skąd uciekł w nocy z 6 na 7 października. Policja schwytała go po 10 dniach w pustostanie w miejscowości Żarnowa (podkarpackie). Chciał przekroczyć granicę ze Słowacją i kontynuować ucieczkę na południe Europy. Trafił do aresztu w Radomiu. Grozi mu dożywocie.

Źródło: Republika, PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Wiadomo, co wystrzeliła Korea Północna. Jeśli się potwierdzi...

Niepokój w Chinach. Eksperci tonują nastroje. Co nam grozi?

Nadciąga! Południe kraju przygotowuje się na pogodowy chaos

Kanthak: pieniądze publiczne ze Spółek Skarbu Państwa trafiają do prywatnego podmiotu

Zmarł ks. Stanisław Starczyński – duchowy opiekun niepełnosprawnych

Jastrzębowski o Domańskim: Musi wykonać zalecenie PKW i wypłacić pieniądze PiS

USA zawiesiły część sankcji przeciwko Syrii

Skandal. Padła niedwuznaczna zachęta do donoszenia na dr. Karola Nawrockiego

Trump: Kanada mogłaby być 51. stanem USA

ONZ oskarża armię izraelską o ostrzelanie jej konwoju

Ziemkiewicz: wykonawcy tej bandyckiej polityki będą się zastanawiać, czy Tusk zdoła ich ochronić?

Sensacyjne odkrycie w krypcie katedry wileńskiej

Potrącił i dwukrotnie przejechał po poszkodowanym. Grozi mu dożywocie

W nowej siedzibie Republiki praca wre. Powstaje ściana wideo

Prezydent Azerbejdżanu żąda od Rosji ukarania winnych katastrofy

Najnowsze

Wiadomo, co wystrzeliła Korea Północna. Jeśli się potwierdzi...

Zmarł ks. Stanisław Starczyński – duchowy opiekun niepełnosprawnych

Jastrzębowski o Domańskim: Musi wykonać zalecenie PKW i wypłacić pieniądze PiS

USA zawiesiły część sankcji przeciwko Syrii

Skandal. Padła niedwuznaczna zachęta do donoszenia na dr. Karola Nawrockiego

Niepokój w Chinach. Eksperci tonują nastroje. Co nam grozi?

Nadciąga! Południe kraju przygotowuje się na pogodowy chaos

Kanthak: pieniądze publiczne ze Spółek Skarbu Państwa trafiają do prywatnego podmiotu