Kolejne kłopoty Durczoka? Dziennikarz może usłyszeć nowe zarzuty
Śląska policja wszczęła postępowanie mające cofnąć Kamilowi Durczokowi pozwolenie na broń – podał portal tvp.info. Znany dziennikarz może również usłyszeć zarzut posiadania broni będąc pod wpływem alkoholu.
W samochodzie Durczoka funkcjonariusze znaleźli specjalną kasetkę, w której znajdowała się broń krótka - pistolet Walther.
Media spekulowały, że Durczok straci uprawnienia do posiadania broni, gdy zostanie prawomocnie skazany za jazdę po pijanemu.
Z ustaleń tvp.info wynika, że policja nie będzie musiała czekać tak długo.
- Postępowanie takie (w wz. z odebraniem pozwolenia na broń- przyp.red.) zostało wszczęte niezwłocznie po uzyskaniu informacji o zdarzeniu z jej udziałem. Zgodnie bowiem z art. 18 ust. 1 pkt 4 ustawy o broni i amunicji, właściwy organ Policji cofa pozwolenie na broń, jeżeli osoba, której takie pozwolenie wydano, przemieszcza się z rozładowaną bronią albo nosi broń znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowej albo środka zastępczego – przekazał zespół prasowy katowickiej komendy wojewódzkiej.
Z informacji udzielonej portalowi tvp.info wynika, że Durczok może również usłyszeć kolejny zarzut.
– Noszenie broni w stanie po użyciu alkoholu jest wykroczeniem. (...)Kkto nosi broń znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowych albo środka zastępczego podlega karze aresztu albo grzywny – poinformowała KWP w Katowicach.
Czytaj także:
Równi i równiejsi? Kamil Durczok nie trafi do aresztu!
Kolejne problemy Durczoka. Podpis jego żony pod wekslem podrobiono? Sprawą zajęła się prokuratura