"Kolej przyszłości" w Polsce? Liroy-Marzec pyta Morawieckiego
„Czy może Pan zobowiązać się do uczynienia z budowy Hyperloop priorytetowego przedsięwzięcia infrastrukturalnego, które pozwoli nadrobić wieloletnie opóźnienia w budowie szybkich dróg oraz remontów sieci kolejowej w Polsce?” - pyta poseł Kukiz\'15 Piotr Liroy-Marzec w interpelacji skierowanej do wicepremiera Mateusza Morawieckiego.
Hyperloop to projekt całkiem nowego środka transportu pasażerskiego, nazywany czasem „koleją przyszłości”. Specjalna kapsuła poruszałaby się w przystosowane rurze z obniżonym ciśnieniem, w której mogłaby osiągać prędkość dźwięku. Oznacza to, że drogę z Krakowa do Gdańska będzie można pokonywać w 30 minut. Hyperloop to projekt szeroko komentowany na świecie i Polacy odgrywają w jego rozwoju pewną rolę. Zespół HyperPoland z Warszawy wziął udział w pierwszy konkursie na projekt kapsuły hyperloopa, a niedawno wyróżniony został w Dubaju za projekt dworca hyperloopowego.
HyperPoland ma wsparcie rządowe i jak informuje portal transport-publiczny.pl, cytując wypowiedź Krzysztofa Tabiszewskiego, szefa HyperPoland, są podpisane listy intencyjne z Ministerstwem Rozwoju i Polskim Funduszem Rozwoju, a wsparcie polskich instytucji rządowych robi wrażenie w konkursie Hyperloop One Global Challenge, w którym proponuje się trasy dla przyszłego hyperloopa.
Poseł Piotr Liroy-Marzec pisze w interpelacji do Morawieckiego, że powinniśmy rozwijać jako państwo najnowsze technologie. „Budowa nowoczesnej gospodarki opartej na wiedzy nie może polegać na kopiowaniu technologii, które na świecie rozwija się od dwudziestu lat, tylko technologii, których świat będzie używał za dwadzieścia lat. Dlatego nie powinniśmy myśleć o samochodach elektrycznych, tylko autonomicznych. Dlatego też powinniśmy jako państwo wspierać badania i prace nad rozwiązaniami najbardziej innowacyjnymi” - pisze poseł Kukiz'15.
„Koszt budowy Hyperloop to zaledwie ¼ kosztu budowy kolei dużych prędkości. Od wielu lat trwa dyskusja o budowie kolei dużych prędkości w Polsce. Tak jak na świecie, w takie przedsięwzięcie musiałoby zaangażować się państwo. Dlaczego więc nie zainwestować od razy w rozwiązanie nowocześniejsze i bardziej efektywne ekonomicznie?” - pyta Piotr Liroy-Marzec.