Kobieca mafia handlowała żywym towarem. Kiedy to się skończy!
![masaż](/sites/default/files/styles/responsive_16_9_600w/public/2025-02/masa%C5%BC.jpg?h=d1cb525d&itok=2eciVtLO)
Wrocławski sąd na trzy miesiące aresztował trzy kobiety, którym prokurator postawił zarzuty handlu ludźmi. Miały one werbować do pracy w salonach masażu erotycznego młode Ukrainki.
Jak to się wydało?
Policja zajęła się sprawą po informacji, że w jednym z salonów masażu erotycznego we Wrocławiu usługi świadczy nieletnia obywatelka Ukrainy.
"Okazało się, że salony masażu erotycznego o tej samej nazwie znajdowały się jeszcze w kilku innych miejscowościach na terenie Polski. Zarządzane były przez te same osoby"
– przekazała w czwartek st. asp. Aleksandra Pieprzycka z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Według policji, osoby zajmujące się werbunkiem do pracy w tych lokalach wykorzystywały sytuację rodziną i materialną młodych Ukrainek.
"Warunki w jakich kobiety mieszkały oraz forma wynagrodzenia za świadczone przez nie usługi dowodzą, że bez wątpienia to inne osoby czerpały korzyści z ich zatrudnienia"
– powiedziała policjantka.
Są zarzuty
W sprawie zatrzymano trzy kobiety, którym prokurator postawił zarzuty m.in. handlu ludźmi w czasie trwania konfliktu zbrojnego na terenie Ukrainy. Kobiety zostały zatrzymane w jednym z hoteli. Policja zabezpieczyła tam również torbę z pieniędzmi w różnej walucie w kwocie około 350 tys. zł oraz telefony służące do zarządzania firmą i umawiania klientów do salonów.
Podejrzanym grozi do 25 lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X