Kłodzko tonie. Miasto zamknięte. Woda niezdatna do picia
Burmistrz Kłodzka zamknęła wjazdy do miasta. Woda w kranach nie nadaje się do picia.
Kłodzko zaczyna zalewać woda. Żywioł przedarł się przez wał przeciwpowodziowy. Burmistrz zaapelował do mieszkańców, by przenieśli się na wyższe piętra, albo schronili się w krytej pływalni.
Patrząc na zdjęcia i filmy z dzisiejszej nocy, trudno mi sobie wyobrazić, że fala kulminacyjna ma nastąpić dopiero w poniedziałek - pisze jeden z internautów.
Źródło: Republika
Komentarze