To, że Schetyna nie wystawił Danuty Huebner i Michała Boniego na listy do Europarlamentu świadczy o jakiejś zapaści programowej tej partii albo o intelektualnych problemach jej szefa – podkreśla prof. Magdalena Środa na swoim profilu na Facebooku.
Feministka w obszernym wpisie na Facebooku dokonała „analizy” ostatnich posunięć Koalicji Europejskiej. Na co zwróciła uwagę prof. Środa?
„Mamy "człowieka z puszczy" czyli Cimoszewicza, który jak tylko pojawi się w Brukseli to od razu się na kogoś obrazi, mamy Millera, który będzie szukał tam kolejnej Magdaleny Ogórek” – nie kryła rozczarowania Środa.
Kobieta wyraziła swoje głębokie niezadowolenie z powodu kilku nazwisk...
„Kto odda głos na Cimoszewicza? Ja na pewno nie. I nie zachęcam. Kto pokocha Millera czy Halickiego? Dużo bym dała, żeby poznać "tajniki" tak idiotycznych wyborów Schetyny. Nie poznam, ale i nie zagłosuje. To znaczy na nich nie zagłosuję, ale głosować trzeba!” – podkreślała feministka.